Poznajcie moją lakierową rodzinkę! ;-)
Witajcie Kochani! Dzisiaj z okazji zakupu setnego lakieru do swojej kolekcji, zapraszam Was na mały przegląd moich lakierów ;-)
Na to zapowiadało się już jakiś czas - moja kolekcja nieuchronnie zbliżała się do magicznej granicy 100 lakierów. A, że nie potrafię przejść obojętnie obok drogerii, nie mówiąc już o promocji na lakiery to moja kolekcja w tym miesiącu znacznie się powiększyła (szczegółowo o tym co mi przybyło napiszę w zakupowym podsumowaniu lutego).
Natomiast teraz będzie trochę "statystycznie":
Dzieląc lakiery według kolorów, kolejność będzie następująca:
1. Róże - 16 lakierów.
2. Niebieskości - 14 lakierów.
3. Biele - 10 lakierów.
4. Szarości - 10 lakierów.
(jeden oddzielnie na zdjęciu, ponieważ aktualnie jest "w gościach" czyli po prostu pożyczony)
5. Złote - 8 lakierów.
6. Czernie - 7 lakierów.
7. Zielenie - 7 lakierów.
8. Czerwienie - 6 lakierów.
9. 9. Koralowe - 4 lakiery.
10. Fiolety - 4 lakiery.
11. Żółcie - 3 lakiery.
12. Pomarańcze - 3 lakiery.
13. Brązy i beże - 3 lakiery.
14. Kolorowe - 2 lakiery.
W tej statystyce nie ujmowałam odżywek, oliwek, wysuszaczy, utwardzaczy itp. Mam ich 7 buteleczek różnych specyfików i firm - ale o tym będzie w oddzielnej notce.
A teraz lakiery posortowane według firm, ale już bez zdjęć ;-)
1. Wibo - 24 lakiery.
2. Lovely - 16 lakierów.
3. Miss Sporty - 10 lakierów.
4. Golden Rose - 8 lakierów.
5. Lemax - 5 lakierów.
6. Astor - 4 lakiery.
7. Delia - 4 lakiery.
8. O.P.I - 4 lakiery.
9. Editt Cosmetics - 3 lakiery.
10. Vipera - 3 lakiery.
11. Butterfly Colection - 2 lakiery.
12. Eveline - 2 lakiery.
13. Paese - 2 lakiery.
14. "Jedynaków" mam 13 buteleczek. M.in. Cairuo, Catrice, Claire's, L'oreal, Manhattan, Pierre Rene itd.
Lakiery trzymam w pudełku po butach w szufladzie. Na zdjęciu widać, za co lubię lakiery firmy Wibo ;-D
Moje pudełeczko z lakierami waży 4 kg! ;-)
Lakiery to mania, która rozwinęła się u mnie dość niedawno (około pół roku temu) i jak na razie utrzymuje się w dobrym stanie ;-D
Jak się mają Wasze kolekcje lakierów?
Pobiłyście już setkę czy jeszcze trochę Wam brakuje? ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja mam nieco połowę tyle co ty bo 52 naliczyłam, ale coś przeczuwam że jak dopadnę nowości z Essence to będzie ich więcej :D
OdpowiedzUsuńmoja jest zdecydowanie skromniejsza. W sumie to trudno ten zbiorek nazwać kolekcją. A i tak uważam, że mam za dużo bo niektórych w ogóle nie używam...
OdpowiedzUsuńŚwietna kolekcja, z chęcią podebrałabym Ci kilka kolorów ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zdjęcia! Zawsze wywołują we mnie zachwyt i chęć przygarnięcia wszystkiego! :)
OdpowiedzUsuńwow ile wspaniałości! :) Ale tylko jeden lakier nam sie powtarza - Pękacz srebrny :D
OdpowiedzUsuń