Bourjois, So Laque Glossy, nr. 10 Succes Azure
Cześć! Tym razem przed Wami piękny niebieski lakier od firmy Bourjois!
Piszę bardzo późno i bardzo szybko: lakier (inny niż na zdjęciach) schnie na paznokciach, więc jest chwila by napisać post! Cóż - mała złośliwość losu sprawiła, że wróciłam do domu przynajmniej 2 godziny później niż planowałam, stąd takie opóźnienie.
Dzisiejszym bohaterem notki jest jeden z ładniejszych niebieskich lakierów jakie w życiu widziałam ;-D Jest to lakier z firmy Bourjois, jeden z nowych odcieni z serii So Laque Glossy. Ten lakier zaskoczył mnie bardzo pozytywnie tym, że nie zabarwił skórek ani paznokci - co bardzo często zdarza się przy niebieskim kolorze. W cenie standardowej z drogeriach kosztuje ok. 30 zł - jednak upolowałam go, kiedy był z promocji, do tego miałam jeszcze kupon rabatowy - więc koniec, końców zapłaciłam za niego niecałe 20 zł. (A gdybym wstrzymała się miesiąc, zapłaciłabym za niego ok. 15,50 zł na szalonej promocji -49% w Rossmannie). Z ceną 20 zł jest to jak na razie mój najdroższy lakier w kolekcji ;-)
Firma: Bourjois
Seria: So Lacque Glossy
Nazwa/Numer: 10 Succes Azure
Kolor: Niebieski
Wykończenie: Krem
Pędzelek: Standarodwy
Konsystencja: Płynny
Schnie: Całkiem szybko
Krycie: Dwie warstwy
Cena: 30 zł
Pojemność: 10 ml
Zmywanie: Bez problemów, nie farbuje skórek ani paznokci.
Na zdjęciach widzicie 10 Succes Azure w towarzystwie białych "kamyczków", które wylądowały na paznokciach, żeby urozmaicić jednolity kolor. Jednak gdy pokryłam całość top coat'em kamyczki się zmatowiły i nie wyglądały już tak ładnie ;-(
Ps. było to moje pierwsze podejście do przyklejania takich ozdób do paznokci.
I jak?
Macie jakieś lakiery z firmy Bourjois?
I takie dodatkowe pytanko, jakie macie najdroższe lakiery w swoich kolekcjach? Koniecznie się pochwalcie! ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Lakier prezentuje się świetnie :). Ozdoby dodają uroku, bardzo mi się podoba to całe zestawienie. Niestety cena trochę wysoka. Ja obecnie nie posiadam w swojej kolekcji drogiego lakieru i wcale źle mi z tym faktem nie jest :D.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tego typu kolorami na swoich paznokciach:)
OdpowiedzUsuńNie mam jeszcze żadnego lakieru tej firmy. I zastanawiałam się nad nimi na promocji w rossmannie ale mnie nie skusil ;)
OdpowiedzUsuńładniutki :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor!
OdpowiedzUsuńMoimi najdroższymi cudakami są chyba lakiery z Rimmela- Precious stones czyli dwa brokaty, ale nie pamiętam dokładnie ile kosztowały. Reszta chyba nie przekracza 10 zł :)
Z Bourjois mam tylko jeden i jest cudowny, czekam na jakąś promocje, bo swój upolowałam za 20 zł.
OdpowiedzUsuńNajdroższy mam za 50 zł, więcej nie dam :D
bardzo ładny, ale jego normalna cena jest b. wysoka ;p
OdpowiedzUsuńTak, cena nie dla mnie też :) choć też ostatnio skorzystałam z promocji w Rossmanie to i tak nie było tego co chciałam :(
UsuńOMG! piękne!
OdpowiedzUsuń