Cześć Kochani! Dzisiaj mam dla Was podsumowanie trzeciego/ostatniego tygodnia szalonych promocji -49% w Rossmannie. Podczas ostatniego tygodnia akcji w promocji mogliśmy dostać szminki, błyszczyki, kredki do ust oraz to co lakieromaniaczki lubią najbardziej czyli lakiery i odżywki do paznokci ;-)
W tym tygodniu dość monotematycznie postawiłam jedynie na lakiery. Szminek nie używam, błyszczyki jakieś już tam mam, z odżywkami do paznokci to samo - pełno buteleczek czeka już na swoje zużycie.
Oto co znalazło się w moim koszyczku:
8 buteleczek różnych lakierów.
2 paczuszki ozdób do paznokci.
Oraz zielony tusz do rzęs. ;-D
1. Te które byłabym wstanie kupić bez promocji, bo i tak są tanie:
2. Oraz takie, na które raczej ze względu ceny bym się mogła nie zdecydować:
Całość prezentuje się tak:
Od lewej:
- Wibo, Extreme Nails, nr. 544 (Nowość!)
- Wibo, Matowy Top Coat
- Lovely, Dark Shine (świecący w ciemnościach)
- Lovely, St. Tropez, nr. 3 (Nowość!)
- Miss Sporty, Clubbing Colours, nr. 452
- Revlon, Graffiti Top Coat, nr. 678
- Sally Hansen, Lustre Shine, nr. 008 Copperhead
- Bourjois, So Laque! Ultra Shine, nr. 60 Bleu fabuleux
Na lakiery w promocji wydałam około 45 zł ;-)
* Lustre Shine i So Laque! miały "ceny na do widzenia" więc kosztowały kolejno 12,99 i 17,99 i od tych cen było jeszcze odliczone 49%. Fajnie kupić lakier, który normalnie kosztował 30 zł za niecałe 10 zł ;-)
Jak widzieliście, kupiłam też dwa zestawy do dekoracji paznokci od Wibo:
Skoro również wchodziły w promocji, to czemu by ich nie kupić ;-)
Na ostatnim zdjęciu widzicie jeszcze zielony tusz z firmy Wibo. Niestety przegapiłam go w czasie trwania promocji na tusze. Jednak tak mnie urzekł, że wzięłam go bez wahania! Poza tym kosztuje jedynie 11,99 ;-)
Na zakończenie postu dodam, iż planuję zrobić sobie taką mała wstrzemięźliwość lakierową - mam na myśli przerwę w kupowaniu lakierów. Myślę, że 100 dni to dobra liczba. Okrągła ;-) Trzymajcie Kochani kciuki, abym wytrwała w swoim postanowieniu!
Trzymam kciuki za postanowienie!
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten świecący w ciemnościach i nowy Extreme nails :) Też chciałam te ozdoby kupić, ale jakoś tak wyszło :/
Świetne zakupy! Ja również zastanawiałam się nad tymi paczuszkami ale po chwili przypominałam sobie ile ozdób wygrałam w rozdaniu i po chwili odkładałam je na bok :D.
OdpowiedzUsuńOzdób też mam dużo i rzadko po nie sięgam, ale na szczęście takie rzeczy się nie psują, więc mogą leżeć i czekać aż najdzie mnie ochota na użycie ;-)
UsuńJa się jeszcze szykuję na 1+1 w naturze;p powodzenia życzę :D
OdpowiedzUsuńświetny licznik, powodzenia w niedoli bez zakupowej :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-)
Usuńten tusz podobno nie był objęty promocją (czytałam gdzieś u którejś dziewczyny więc nie ma czego żałować :P
OdpowiedzUsuńMożliwe, bo nowości które przywożą do sklepów w trakcie trwania promocji przeważnie nie wchodzą w tejże promocji . ;-) Jednak cena 12 zł za tusz do rzęs nie jest odstraszająca ;-)
UsuńZaszalałaś :) Kolor tego Miss Spory bardzo mi się podoba :) Trzymam kciuki za Twoje postanowienie :)
OdpowiedzUsuń