Hybryda vol.2
Cześć! Dzisiaj po raz drugi w ostatnim czasie pokażę Wam na swoich paznokciach lakier hybrydowy!
Mam nadzieję, że nieobecny u mnie w ostatnio czas na blogowanie nie został jakoś bardzo zauważony. Zupełnie nie wiem jak to się dzieje, że czas tak szybko leci - na nic go nie ma. Na swoim blogu ostatnio rzadko bywam - nie mówiąc już o Waszych... Za co bardzo mi wstyd! Postanawiam się poprawić! (Ale efektów nie gwarantuję ;-) )
Dzisiaj - jak wyżej - będzie o lakierze hybrydowym: Tym razem mój wybór padł na widoczny na zdjęciu 051 od Semilac - czyli French Beige Milk. Lakier jest delikatny, mleczny i przy cienkiej warstwie idealnie układa się na paznokciach. Gdy spróbowałam nałożyć go grubszą warstwą nieco smużył.
Na moich paznokciach widzicie dwie warstwy bazowego produktu Hard od Semilac - jest to baza utwardzająca paznokcie, służąca również do przedłużania paznokci. Ja nią swoje pazurki jedynie utwardziłam. Następnie nałożyłam jedną warstwę wspomnianego wyżej 051, French Beige Milk. Na to nałożyłam jedną warstwę Top'u.
Paznokcie moim zdaniem wyglądają ładnie i naturalnie.
Poprzednią hybrydę ---> klik TUTAJ jeśli chcecie zobaczyć jak wyglądała - nosiłam dwa tygodnie (bez jednego dnia). Ponieważ delikatnie mi się ukruszyła na jednym z paznokci.
Tą hybrydę, którą aktualnie noszę mam zamiar przykrywać zdobieniami wykonanymi lakierami tradycyjnymi, tak jak w przypadku poprzedniej.
Ponad to moją kolekcję zasiliły w ostatnich dniach dwa nowe lakiery:
Miniaturka Smart Girls Get More znalazłam przypadkiem w textill markecie za 2,99zł na promocji. Natomiast lakier Douglas kupiłam na wyprzedaży za 8,50 zł w galerii. Lakier z Douglasa ma bardzo dobre krycie (jedna warstwa) i sądzę, że będzie idealny do stempli.
Zapraszam Was na swoje rozdanie! Kto jeszcze nie wziął udziału niech się zgłasza! Warto! Nagrodą jest seria nowych lakierów od Lovely!
Beżowy .
French Manicure .
Hybrydowe .
Lakiery .
Semilac
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mam to samo.. Ten czas zdecydowanie za szybko leci!
OdpowiedzUsuńSama ostatnio z niczym nie wyrabiam :( Wesołych Świąt życzę ;)
OdpowiedzUsuńładny lakierek, ale nie przepadam za prześwitującymi paznokciami, choc zdarza mi się nosic.
OdpowiedzUsuńczekam na zdobienie :D
Bardzo ładny, bo naturalny efekt!:)
OdpowiedzUsuńmam ochotę właśnie na hybrydę :)
OdpowiedzUsuńŁadnie i naturalnie. Super :)
OdpowiedzUsuńŁadnie, naturalnie wyglądają. Szkoda tylko, ze moja płytka z natury nie jest zbyt jasna i pod prześwitującymi lakierami wygląda nieco żółto i szaro (i nie jest to efekt lakierów itd. ot, taka moja natura).
OdpowiedzUsuńHybrydy kuszą mnie bardzo i już czaję się na jakiś zestaw :)
Sama zastanawiam się nad paznokciami hybrydowymi, bo trochę drażni mnie to, że niektóre lakiery nie wytrzymują nawet jednego dnia. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt,takie naturalne pazurki
OdpowiedzUsuńRobienie hybrydy jako bazy pod lakier to fajny pomysł. Na moich paznokciach spory odrost widać już po tygodniu więc robienie hybrydy kolorowej to średni pomysł.
OdpowiedzUsuńUżywałam kiedyś hybrydy. Efekt był super a lakier długo trzymał się na paznokciach(ponad dwa tygodnie). Tylko pozbycie się go z paznokci było koszmarne. Może dlatego, że robiłam to pierwszy raz a może lakier nie ten. Ja użyłam wówczas Soak-Off Gel Polish Greenstyle
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie tym omijaniem bazy przed nałożeniem Harda i aż doczytałam na stronie producenta, żeby się upewnić - tam niby polecają nakładać bazę przed Hardem. Ja teraz mam Hard Milk i jestem nim zachwycona.
OdpowiedzUsuń