Cześć! Słyszę często pytania "jak to jest, że masz tak mocne paznokcie, że się nie łamią?" Oto moja mała tajemnica - hybryda!
Na samym początku uważałam, że lakiery hybrydowe nie są dla mnie. Zbyt lubię malować paznokcie, żeby być przywiązaną do jednego zdobienia przez 2-3 tygodnie.
Jednak kondycja moich paznokci w pewnym momencie pogorszyła się i mimo stosowania odżywek łamały się i były słabe.
Na szczęście, za sprawą W. w naszym domu pojawiły się lakiery hybrydowe, lampa i całe potrzebne do tego oporządzenie. Zaczęłam od bieli, ponieważ był to najbardziej neutralny kolor, który wtedy był w naszym posiadaniu. Efekt możecie zobaczyć w TYM poście. Pierwszą hybrydę nosiłam coś około 2 tygodni - potem przyszedł czas na następne, tym razem już w wersji najbardziej mi odpowiadającej, czyli coś bardziej "bezbarwnego". Hybrydowy lakier do french manicure to było dla mnie idealne rozwiązanie - początkowo używałam Semilac, nr. 51 French Beige Milk - klikając TUTAJ przeniesiecie się do postu o tamtym lakierze.
Jakieś dwa miesiące temu kupiłam głównego bohatera dzisiejszego postu - Pierre Rene, nr. 19 French Pink - i od tego czasu cały czas gości na moich paznokciach.
Lakier jest delikatny, nawet przy dwóch warstwach nie osiąga pełnego krycia - czyli jak dla mnie w tym przypadku idealnie. Po prostu lakier do french manicure - który na pierwszy rzut oka "wygląda jakby go nie było" i optycznie poprawia wygląda paznokcia.
Lakier ma pojemność 11ml, kosztuje około 30zł - więc cena jest dość fajna i konkurencyjna. ( Semilac 7ml, też kosztuje 30zł)
Buteleczka ma standardowy dla tej firmy kształt i pojemność. Poniżej widzicie wszystko czego użyłam do wykonania tych paznokci.
- Baza Hard Milk (hybryda utwardzająca, służąca również do przedłużania paznokci).
- Pierre Rene, nr. 19 French Pink
- Oraz Top Coat również firmy Pierre Rene
Ja z tego zestawu jestem bardzo zadowolona i szczerze polecam go każdemu chętnemu. Lakiery hybrydowe Pierre Rene są bardzo dobrej jakości - poprzednia hybryda (dzisiaj robiłam nową) trzymała się na moich paznokciach 3 tygodnie.
Tak wzmocnione paznokcie ozdabiam zwykłymi lakierami. Zdobienia trzymają się dłużej, ponieważ paznokcie są bardziej wzmocnione i mnie podatne na uszkodzenia.
Używałyście kiedyś hybryd od Pierre Rene?
Jeśli tak, to jak je oceniacie?
Muszę kiedyś spróbować hybrydy z lakierami :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie niedawno się zastanawiałam czy można coś takiego wykombinować :D Moje paznokcie na razie są w dobrej, w miarę, kondycji ale coś takiego zawsze by się przydało :)
OdpowiedzUsuńtaki kolor chyba nie jest dla mnie, ale u ciebie wygląda naprawdę fajnie i super pomysł na pokrywanie go zwykłymi lakierami :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że Pierre Rene tworzy lakiery hybrydowe:)
OdpowiedzUsuńWczoraj się dowiedziałam, że Pierre Rene ma w ogóle hybrydy. Ta mnie zachwyca! Jest piękna <3
OdpowiedzUsuńO, ciekawe, też właśnie mam na paznokciach Hard Milk, ale pod niego użyłam normalnie bazy Semilac. Muszę doczytać temat ;) Też miałam opory przed hybrydami - dokładnie takie same, jak Ty - z tym, że mnie jeszcze martwi widoczny odrost. Mnie również przekonał stan paznokci, bywało już po prostu tragicznie ;( W końcu zakupiłam zestaw i jestem oczarowana <3 Zdecydowanie jedna z lepszych inwestycji urodowych, jakie poczyniłam w tym roku.
OdpowiedzUsuńW sumie zawsze do tej pory używałam harda zamiast bazy i całość trzymała mi się właśnie około 3 tygodni. Następnym razem spróbuję z bazą i ocenię ;-)
UsuńDla mnie hybrydy to tez mistrzostwo, tylko dzięki nim mam długie paznokcie. Przed ich stosowaniem nosiłam króciutkie, bo tak się łamały.. :( uwielbiam takie delikatne pazurki, chociaż stosuję tylko semilaca (mój ulubiony efekt jest po lakierze biscuit). :)
OdpowiedzUsuńJej ale ty masz cudowne paznokietki, idealny kształt :)
OdpowiedzUsuńHmmm pierre Rene nie mam, ale ostatnio jak złamałam paznokcia, Skleilam go jak zwykle i... Jak zwykle po 3 dniach się rozkleił. Skleilam go znowu, położyłam na to bazę i top z Semilaca i śmigam tak już tydzień a przyznam, że kilka razy udało mi się tym paznokciem zahaczyc lub uderzyć. Zbawienie!
OdpowiedzUsuńNie dla mnie zabawa z hybrydami.
OdpowiedzUsuńnie umiem się przekonać do hybryd, ale wygląda to ładnie na Twoich paznokciach :) moje tak szybko rosną, że chyba bym nie zniosła odrostu po 2-3 tygodniach :D
OdpowiedzUsuńNie noszę hybryd właśnie z obawy o stan paznokci po ich zdjęciu, robiłam całe lato na paznokciach u stóp i potem miałam bardzo zniszczone
OdpowiedzUsuńŚwietny patent :)
OdpowiedzUsuńChciałabym zainwestować w zestaw do hybryd, fajna sprawa :)
Moje paznokcie niestety są kruche i "papierowe" i rosną dość długie, ale lubią się łamać, gdy nie ma na nich odżywki/lakieru :/
No owszem, naturalnie wygląda.
OdpowiedzUsuńJa cały wrzesień nosiłam hybrydy, niestety zepsuła mi się lampa i to co pięknie zapuściłam teraz już totalnie się połamało. Hybrydę polecam wszystkim jako ratunek na rozdwajające i słabe paznokcie. Nie mogę się doczekać nowej lampy :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie kompletuje mój pierwszy zestaw do hybryd, w następnym tygodniu powinnam już mieć wszystko ;))
OdpowiedzUsuńKurcze chyba muszę zainwestować w tą hybrydę, bo jeśli są tak dobre jak lakiery PR to na prawdę są warte swojej ceny.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny delikatny efekt! :)
OdpowiedzUsuńUżywam wyłącznie lakierów z Pierre Rene i musze przyznać, że jestem z nich meeeeeega zadowolona. Używałam semilac niestety duzo osob które przychodziły do mnie na malowanie bylo uczulone na semilac i tak szukalam jego godnego nastepcy6 i tym sposobem trafiłAm na Pierre Rene. Wiem jedno prędko się ich nie pozbędę. ❤
OdpowiedzUsuńa jak ze ściąganiem hybrydowy Pierre?
OdpowiedzUsuńa jak ze ściąganiem hybrydowy Pierre?
OdpowiedzUsuńNie miewam problemów ze ściąganiem hybryd od PR. A ściągam je standardowo - piłuję warstwę topu, następnie przykładam do paznokcia wacik nasączony acetonem i trzymam około 5-10 minut. Hybryda bardzo ładnie się kruszy, ściągać pomagam sobie patyczkiem do skórek.
UsuńNie dawno zaczęłam swoją przygodę z hybrydami. Dostałam Bazę, top i 3 kolorki w prezencie urodzinowym co prawda innej firmy ale też bardzo dobre. W sklepie internetowym Drogerii Natura jest teraz promocja na hybrydy z PR i jak się kupi 5 ( 24,99 zł/szt) otrzymuję się 40 zł zniżki więc lakier wychodzi nam po 16,99 zł. Oczywiście zamówiłam 5. Lakiery są super. Bardzo dobrze kryją i długo się trzymają. Mają bardzo zgrabne pędzelki, które się nie rozchodzą. Opinie dziewczyn są bardzo różne co do tych lakierów ale ja jestem na Tak. Promocja trwa do 28 więc jeszcze zamówię sobie.
OdpowiedzUsuńPo moim doświadczeniu z PR muszę przyznać że TOP to porażka. Ogólnie używam lakierów semilac i neo nail, i muszę przyznać że nie ma problemu z łączeniem tych firm. Skuszona promocją w naturze kupiłam sobię top PR i to co się dzieje to masakra. Podczas robienie manicure, wszystko jest ok dopóki nałożę tylko bazę i kolor. Ale problem jest po nałożeniu topu- robią się "fale dunaju". Przestrzegam was dziewczyny - nie łączcie firmy Pierre Rene z innymi firmami. Próbowałam kilka razy dać mu szansę, ale za każdym razem wychodziło to samo. Nieco lepiej było po nałożeniu dwóch warstw topu - ale wtedy czas się wydłuża, zużywa się 2x więcej produktu, czyli zupełnie się to nie opłaca. Nie kupię więcej tego produktu.
OdpowiedzUsuń