Cześć! Ostatnio stałam się nieco monotematyczna - nic tylko Orly i Orly. Ale nie martwcie się - skończyły mi się już lakiery tej firmy, więc pewnie niedługo pokażę tu coś innego. Tymczasem dzisiaj zapraszam do zapoznania się z Explosion Of Fun oraz Steal The Spotlight!
Lakiery kupiłam ponad miesiąc temu w TK Maxx jako "Perfect Pair" czyli dwa lakiery Orly za jakieś 34,99 zł. Widziałam też inne zestawy kolorystyczne, ale nie zainteresowały mnie jakoś bardzo.
Lakiery pochodzą z zeszłorocznej serii Sparkle i jak sama nazwa wskazuje są wypełnione po brzegi błyszczącymi drobinkami. To była miłość od pierwszego wejrzenia! Szkoda, że do TK Maxx nie mam już tak po drodze jak kiedyś. Jeśli macie okazję koniecznie tam zajrzyjcie. Można znaleźć świetne lakiery w przystępnych cenach. Ja na pewno jeszcze nie raz tam zajrzę specjalnie na lakiery.
Średnio cena lakieru Orly na stronie www.orlybeauty.com wynosi 8,5$ co w przeliczniku na pln wynosi około 34 zł. Przypomnę, że za swój zestaw dwóch lakierów zapłaciłam 35zł!
Firma: Orly
Seria: Sparkle
Nazwa/Numer: Steal The Spotlight
Kolor: Turkusowy
Wykończenie: Glitter/Brokat
Pędzelek: Standardowy
Konsystencja: Płynna
Schnie: Dość szybko
Krycie: 2 warstwy
Cena: 8,5$ (www.orlybeauty.com)
Pojemność: 18 ml
Zmywanie: Można użyć metody foliowej, jednak bez też zejdzie.
Explosion Of Fun to z kolei niekryjący brokatowy lakier. Wymaga użycia bazy (prawdopodobnie po jakiś 3-4 warstwach osiągnąłby krycie). Na pierwszy rzut oka różowy pokazuje swoje niebieskie tony dopiero pod odpowiednim kątem. Lakier cudownie się błyszczy. Efekt wydaje mi się podobny do lakieru holograficznego.
Firma: Orly
Seria: Sparkle
Nazwa/Numer: Explosion Of Fun
Kolor: Różowy
Wykończenie: Glitter/Brokat
Pędzelek: Standardowy
Konsystencja: Płynna
Schnie: Dość szybko
Krycie: -
Cena: 8,5$ (www.orlybeauty.com)
Pojemność: 18 ml
Zmywanie: Można użyć metody foliowej, jednak bez też zejdzie.
Lakieru solo nie nosiłam na paznokciach - pokażę Wam go od razu użytego w zdobieniu. Jako bazę pod Explosion Of Fun użyłam lakieru Bourjois, La Laque, nr. 6 Furchasio Bella. Czerń to My Secret, nr. 121. Brokat na czerń nakładałam specjalnym zestawem do gradientów od Lady Queen - o tej współpracy będzie trochę więcej w następnym poście!
Lakier na żywo cudownie się błyszczy - szkoda, że nie udało mi się tego efektu osiągnąć na zdjęciach. Drobinki mienią się kolorami tęczy.
Zdjęcia zdobienia zrobiłam po trzech dniach noszenia go na paznokciach. Minimalne przetarcia na końcówkach udało mi się zatuszować. Zupełnie nie wiem jak to się stało, że nie zrobiłam zdjęć od razu. A potem była już tylko praca i praca...
Wybaczcie różnicę w zdjęciach obu lakierów. Steal The Spotlight fotografowałam już jakiś czas temu. Espolsion Of Fun dopiero dziś. Ciągła zabawa z ustawieniami oświetlenia robi swoje - szukam idealnych ustawień.
Co powiecie na taki błyszczący zestaw?
Zaglądacie czasem do TK Maxx w poszukiwaniu lakierów?
Jeśli tak to pochwalnie się swoimi perełkami wyhaczonymi w tym sklepie!
Ja zaglądam dość często, ale u mnie dużo rzeczy jest rozpapranych:( Nikt tego nie pilnuje a co mi po OPI za 20 zł jak ktoś już go wymacał i nie wiadomo co jeszcze. Też mam orly z takiego duetu, tylko czarny i miedziany brokat :) Były w kartoniku i nietknięte to kupiłam :)
OdpowiedzUsuńTo fakt, trzeba trafić na świeżą dostawę żeby się cieszyć niewymacanymi lakierami ^^ Mi na szczęście się udało z tym zestawem, ale inne były albo pootwierane, albo brakowało w nich lakierów.
Usuńjakie śliczne lakiery! :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten drugi :) Bardzo ładne są obydwa.
OdpowiedzUsuńU mnie w Tk Maxx też był ten duecik, ale ostatecznie z niego zrezygnowałam. Może jeszcze się skuszę :) Zielony jest piękny, z kolei róż cudnie wygląda z czernią:)
OdpowiedzUsuńOrlików nigdy dosyć !!! ja niestety nie mam częstego dostępu do TKmaxx ale jak będę i trafię na taki duet to na pewno się skuszę *_* doskonałe kolorki :)
OdpowiedzUsuńmam te sama serie i bardzo mi sie podoba- rewelacyjny glitter :)
OdpowiedzUsuńrzadko jestem w TK Maxx bo to cała wyprawa do Gdańska jak dla mnie. zestaw jest piękny, na pewno genialnie się błyszczy w słońcu, śliczne kolory!
OdpowiedzUsuńAle piękne paznokietki! Muszę poszukać tego lakieru ;)
OdpowiedzUsuńczytanienaszymzyciem.blogspot.com
Ten turkusowy robi wrażenie, uwielbiam takie kolory na paznokciach ♥
OdpowiedzUsuńŚliczny zestaw.
OdpowiedzUsuńObydwa są świetne, ja uwielbiam takie błyskotki, gdyby nie zmywanie to bym dużo więcej chodziła w takich lakierach. Nawet ten top różowawy chyba by chciała bardziej bo można fajnie go łączyć z różną bazą. :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są oba, co prawda nie cierpię ich później zmywać, ale wiesz, raz na jakiś czas sobie pozwalam na szaleństwo ;)
OdpowiedzUsuńTurkus mi się strasznie podoba jednak ten drugi niekoniecznie ;)
OdpowiedzUsuńOba lakiery są bardzo ładne ;) podoba mi się ten róż na czarnej bazie , strasznie fajny efekt, chociaż sama też świetnie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki;)
OdpowiedzUsuńTurkus jest obłędny!!!
OdpowiedzUsuńTK maxx to najlepsze miejsce do znajdowania takich skarbów :-D
OdpowiedzUsuń100% racji! Ale nie chciałam białego, bo Zawsze robie dwa białe i na nich wzór, chciałam coś innego i wymyśliłam sobie rozbielony błękit ale mimo białej bazy wyszedł za niebieski :-( no i juz później nie bawiłam się w zmywanie i zmieniania ;-)
bardzo mi się podoba ten zestaw, dwa razy już go miałam w rękach, ale zawsze jakieś inne wydatki były bardziej priorytetowe ;) ślicznie je pokazałaś :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten duecik w rękach ostatnio w TK maxxie ale nie kupiłam :D a szkoda bo śliczne są :D
OdpowiedzUsuńPiękne kolory :) Śliczne zdobienie :D
OdpowiedzUsuńPaznokcie robia wrazenie :) kolorystyka dobrze dobrana.
OdpowiedzUsuńŁał, oba są prześliczne :)
OdpowiedzUsuń