Etui na płytki do stemplowania od Born Pretty
Cześć! Tym razem kilka słów o przechowywaniu płytek do stemplowania!
Kiedyś swoje płytki wkładałam do albumu na zdjęcia, jak to wyglądało możecie zobaczyć TU. Od tego czasu trochę się zmieniło. Zwłaszcza ostatnio, gdy dostałam do testów zestaw dwóch etui na płytki od Born Pretty Store!
W skład zestawu wchodzą:
1. Etui na duże płytki:
Pomieści w sobie 20 płytek o wymiarach 12,5cm x 6,5cm. Jest to w zasadzie standardowy wymiar płytek, więc prawie każda zmieści się do tego etui. Wyjątkiem są płytki B. Loves Plates, oraz różne serie Maxi z innych firm.
2. Etui na małe płytki:
Etui to pomieści w sobie również 20 płytek o średnicy 5,5cm - czyli znów płytki w standardowych rozmiarach.
Oba etui są dobrze wykonane, mają wytłoczony napis Born Pretty i są zamykane na zatrzask. Jak dla mnie bombowe rozwiązanie! Szkoda, tylko, że mam za dużo płytek żeby je wszystkie schować w tych dwóch etui. ;-( Może przy okazji następnych zakupów w BPS też sobie takie zamówię!
Zestaw w tej chwili kosztuje $15.49, jednak bywa w promocji za około $10. Znajdziecie go na stronie Born Pretty Store w dziale Nail Art - dokładnie TUTAJ.
Część moich prostokątnych, dużych płytek jeszcze ma swoje miejsce w albumie na zdjęcia, natomiast na okrągłe mam album na karty "Champions League". Kiedyś też Wam go pokażę ;-)
A Wy w czym trzymacie swoje płytki?
PS. A chętnych na zakupy zapraszam do skorzystania z kodu rabatowego na 10% ! MAL91
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ja moje płytki przechowuję na razie w szufladzie, ale w najbliższym czasie muszę wykombinować jakieś etui, bo kolekcja się powiększa :)
OdpowiedzUsuńCoraz częściej te etui chodzi mi po głowie :)
OdpowiedzUsuńOglądałam i musze w końcu kupić.
OdpowiedzUsuńjakie fajne :)
OdpowiedzUsuńJa trzymam w woreczkach strunowych :D Dobrze że moje płytki nie widzą tych pokrowców bo byłyby smutne. Muszę pomyśleć o jakimś domku dla nich :)
OdpowiedzUsuńAle urocze <3 i ten róż! :)
OdpowiedzUsuńNie mam jeszcze żadnych płytek, ale w tym roku postanowiłam, że zacznę robić swoje hybrydy. I w najbliższym czasie na pewno zaopatrzę się w jakieś płytki :D
OdpowiedzUsuńwłaśnie niedawno zapełniłam do końca ten duży organizer i chyba sprawię sobie następny, bo znając życie pewnie niedługo skuszę się na nowe płytki :D
OdpowiedzUsuńPrzydałoby mi się takie na duże płytki!
OdpowiedzUsuńMam podobne małe etui z BPS, było moim wybawieniem, gdy nazbierało mi się dużo małych płytek i zaczęły się wszędzie walać ;) duże płytki z BPS i MoYou London trzymam w oryginalnych kartonikach, są takie ładne, że szkoda by mi było je przekładać. A do BLP mam ich etui, właśnie fajnie, że maxi płytki też się tam mieszczą :)
OdpowiedzUsuńJa też mam małe etui z BPS, ale jeszcze to kwadratowe z obracanymi na nicie kieszonkami.
OdpowiedzUsuńNowe płytki z BPS mam w ich oryginalnych kopertach, więc ich do niczego nie przekładam :)
Takie etui to świetna sprawa, taki płytkowy album :D
OdpowiedzUsuńBardzo praktyczne, warto pomyśleć o zakupie ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie zdążyłam sobie sprawić etiu na moje płytki, na razie trzymam w małej przenośnej szafeczce z Biedronki ;)
OdpowiedzUsuńMam coś na kształt klasera z Aliexpress i nie zamienię już na nic innego. Chyba trzeba będzie pokazać w jakimś poście. Duże płytki (od B., Uber Chic) mam w dopasowanym etui, bo jeszcze Chińczycy nie uszyli na nie dużego klasera, ale pewnie kiedyś... Byłoby dobrze, bo się po mału przestają mieścić :)
OdpowiedzUsuńNo ja nie mam takiego problemu, ponieważ porzuciłam próby stemplowania bezpowrotnie :D Ale spoko opcja takie etui, płytki są uporządkowane i się nie niszczą. :)
OdpowiedzUsuńJakie świetne są te albumy!:)
OdpowiedzUsuńMam takie 2 duże i 4 małe holdery i jestem z nich mega zadowolona :D
OdpowiedzUsuńJa mam etui tylko na małe płytki, bo dużą w sumie mam tylko jedną ;D No ale moje małe ma inny kształt i fajnie wchodzą płytki okrągłe, sześciokątne i kwadratowe :)
OdpowiedzUsuń