Zmywanie i pielęgnacja paznokci z marką Sephora

Cześć! Dzisiaj mam dla Was przegląd świetnego zestawu do zmywania lakieru oraz pielęgnacji paznokci od firmy Sephora.

Zestaw otrzymałam jako nagrodę w rozdaniu już jakiś czas temu (prawdopodobnie już w zeszłym roku - czas płynie stanowczo za szybko).

Zestaw przyszedł do mnie zapakowany w pudełeczko (widoczne na pierwszym zdjęciu). W środku na wieczku są zdjęcia produktów, na których można przeczytać do czego służy konkretny produkt.

Zestaw składa się z trzech produktów:

1. Oliwki do pielęgnacji skórek i paznokci.

Zawiera olejek z kamelii, który działa na paznokcie odżywczo, naprawczo i wzmacniająco. Skórki po użyciu produktu są wygładzone i nawilżone. Produkt ma delikatny zapach. Aplikacja jest niezwykle prosta; wystarczy otworzyć opakowanie i wsadzić palca do środka na około minutę. Można obracać palec w środku co zadziała jak delikatny peeling i polepszy wchłanianie się olejku.

2. Zmywacz do brokatowych lakierów.

Zmywacz świetnie sobie radzi z brokatami, piaskami i opornymi naklejkami do paznokci. Wystarczy wsadzić do środka palec, odczekać chwilę a następnie pocierać paznokciem o twardszą gąbeczkę w środku opakowania. Zmywacz zawiera w sobie aceton, jednak nie czuć jego zapachu, a sam zmywacz nie wysusza skórek na około paznokci. 

3. Zmywacz do lakieru na paznokciach u stóp.

Jeśli chodzi o tego cudaka to nie używałam go według zaleceń producenta - czyli zmywałam nim lakier na dłoniach a nie na stopach. Tu już budowa buteleczki jest nieco inna, gąbeczka zmywająca znajduje się w zakrętce. Gąbeczka jest miękka z rozcięciem w środku. Wystarczy zakręconą buteleczkę obrócić na chwilę do góry nogami lub po prostu nią potrząsnąć by zmywacz naciekł do gąbeczki i po odkręceniu można spokojnie zmywać paznokcie. Po skończonym zmywaniu również buteleczką należy potrząsnąć. Produkt zawiera aceton, jednak nie wysusza on skórek ani paznokci po użyciu.

Oba zmywacze, i ten do stóp i ten do brokatowych lakierów bardzo mi pomogły przetrwać pierwsze miesiące ciąży, kiedy to nie mogłam za bardzo wytrzymać zapachu zmywacza do paznokci.

Po dłuższym używaniu widzę, że zmywacz w opakowaniu przeznaczonym do zmywania stóp nieco się zabarwił od lakierów. Zastanawiałam się nad wylaniem zawartości i zastąpieniem jej zmywaczem innej firmy - ciekawe czy to spełniłoby swoją rolę?

Co sądzicie o takim sposobie zmywania paznokci?
Używałyście kiedyś oliwki pielęgnacyjnej w takiej formie aplikacji?
Koniecznie dajcie znać! Czekam na Wasze opinie! ;-)