Witajcie Kochani! Ostatnio pokazałam Wam co dotarło do mnie w najnowszej przesyłce od Born Pretty Store - dzisiaj za to nadszedł czas, na przybliżenie Wam trzech cudownych pyłków do paznokci, które to właśnie znalazły się w owej przesyłce! Zapraszam! ;-)
Każdy pyłek przychodzi do nas jeszcze dodatkowo zabezpieczony przed rozsypaniem taką małą wklejką, którą możecie zobaczyć na zdjęciu (z poprzedniego postu) poniżej:
Takie zabezpieczenie sprawdza się idealnie - nic a nic nie rozsypało się w transporcie.
Dodatkowo do każdego słoiczka dodana jest pacynka (taka jak do cieni) do nakładania produktu, również widoczna na zdjęciu.
Pyłki są sypkie, zmielone bardzo drobno - co umożliwia ich idealne nałożenie. Ja testowałam je na topie No Wipe z firmy Victoria Vynn. Pokrywałam je zwykłym top'em hybrydowym tej samej firmy.
Na filmiku możecie zobaczyć jak przebiegał proces nakładania produktów na wzorniku:
Poniżej zbliżenie na każdy pyłek osobno:
Na pierwszy ogień ruszył pyłek Mirror Effect (a co on ma wspólnego z lustrem? to ja nie wiem)
Do testów wybrałam sobie odcień zieleni. No cóż, najlepiej wygląda na czerni, jest wręcz stworzony dla czarnych baz. Bardzo ładnie się rozprowadza. Znaleźć możecie go TUTAJ w cenie promocyjnej $1.99 ($7.99 bez promocji).
Pyłek jest również dostępny w innych kolorach. Między innymi: niebieski, fiolet, róż. W sumie na stronie firmy z tej serii dostępnych jest aż 7 opcji!
Pyłek holograficzny 1.5g
Pyłek holograficzny z efektem nieco rozproszonym, choć wciąż widocznym linearnym ułożeniem kolorów. Ten egzemplarz w moim wykonaniu lepiej wygląda na jasnych bazach - biel i szarość na wzorniku. Na czerni coś nie do końca go wtarłam, co widać na zdjęciu. Pyłek możecie znaleźć TUTAJ w cenie promocyjnej $2.99 ($6.99 bez promocji).
Pyłek holograficzny 0.5g
Tego cuda jest najmniej - ale za to jest najpiękniejszy ze wszystkich pyłków, które kiedykolwiek przewinęły mi się przez ręce. Jego efekt holograficzny jest przepiękny, linearne ułożenie kolorów bardzo wyraźne. Pyłek możecie znaleźć TUTAJ w cenie promocyjnej $4.59 ($9.99 bez promocji!)
Ostatni pyłek wylądował jako pierwszy na moich paznokciach w formie zdobienia, które już mogliście zobaczyć na moim instagramie.
Resztę rzeczy z tej przesyłki możecie zobaczyć TUTAJ.
Te i inne ciekawe produkty znajdziecie na stronie sklepu Born Pretty Store w dziale Nail Art. A jeśli chcecie zrobić w tym sklepie zakupy, zapraszam do skorzystania z mojego kodu rabatowego MAL91, dzięki któremu zapłacicie 10% mniej.
To linearne holo wygląda super :)
OdpowiedzUsuńTen ostatni holo jest piękny:) W mojego no wipa, czy bardziej dry top z neonail, lustro nie chciało mi się wcierać, nie wiem czy ja coś robię źle czy ten top jest niemiły po prostu.
OdpowiedzUsuńDużo zależy chyba od czasu ile ma schnąć ten top. Jak za długo trzymałam w lampie top No Wipe od VV to jakby stracił swoje właściwości. Może o to chodzi? ;-)
UsuńNie wiem ale spróbuję jak będę zmieniać paznokcie :) Dzięki :)
UsuńMiałaś rację:) zamiast 45 sekund trzymałam 15 i wtarlo się pięknie a potem dotwardzilam i jeszcze raz top :) dzięki:)
UsuńPosiadam holo - cudowny efekt, ale jeszcze nie miał okazji trafić na moje lub koleżanek dłonie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te pyłki :) Szkoda, że na zwykłych lakierach nie da się osiągnąć takiego efektu :(
OdpowiedzUsuńŚliczne te pyłki są, najbardziej podoba mi sie holograficzny :-)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten drobniutki holo i moim zdaniem również to najpiękniejszy pyłek! Uwielbiam jego efekt :)
OdpowiedzUsuńNa siłę idzie domknąć, ale nawet połowy miejsc nie zapełniłam ;/
Dają piękny efekt
OdpowiedzUsuńjestem absolutnie zakochana <3 chyba sprawie odpowiedni top do tego
OdpowiedzUsuńPiękne są te pyłki ! Szkoda, że na zwykłych lakierach nie da się nimi osiągnąć fajnego efektu ;(
OdpowiedzUsuńPodobają mi się efekty z takimi pyłkami; sama dostałam jeden w gratisie ale szczerze mówiąc nie chce mi się z nimi bawić...
OdpowiedzUsuńale czad! uwielbiam lustrzane paznokcie, chciałabym sobie kiedyś takie zrobić :D hologramy śliczne! ja póki co zadowalam się srebrnym lakierem, który ślicznie się błyszczy i wygląda, jakby był zrobiony z mini odbijających światło drobinek srebra.. nawet w ciemnościach rzuca się w oczy ;)
OdpowiedzUsuńrozwaliłaś mnie historią o podrywie na kiełbasę. kondolencje :D
jestem oczarowana wszelkimi holo efektami :)) Bardzo podoba mi się ten trend, chociaż sama jeszcze nie próbowałam na swoich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńFajne i tego holo bym chciała.
OdpowiedzUsuńNamówiłaś mnie kupuję holo ;) piękny!
OdpowiedzUsuń