Cześć! Dzisiaj mam dla Was mini TAG, w którym wyjawię Wam kilka sekretów w tematyce moich preferencji w lakierach hybrydowych.
1. Ulubiona firma lakierów
Myślę, że będą to dwie firmy - Victoria Vynn i Semilac. Z obiema współpracuje mi się bardzo dobrze. Trzecią firmą w ścisłej czołówce moich ulubionych firm byłoby Pierre Rene ;-)
2. Ulubiony kolor
Każdy kolor może być tym ulubionym jeśli mam na niego akurat ochotę ;-) Dzisiaj to niebieski, jutro może być zieleń.
3. Lakier, który sprawił najwięcej kłopotów
Myślę, że będzie to Semilac, 031 Black Diamond - przez swoją bardzo dobrą pigmentację lakier miewa problemy z utwardzeniem.
PS. pisze na nim, że nie utwardzi się w lampie LED to bzdura - używam lampy LED'owej i utwardza się tak samo jak w zwykłej UV ;-)
4. Ulubiony efekt/pyłek
Dacie wiarę, że mimo tego, że mam tyle pyłków, na paznokciach miałam tylko jeden z nich? Pyłek holograficzny od BPS. Poza tym bardzo podobają mi się pyłki z efektem kameleona i lustra.
5. Lakier, który okazał się największym zaskoczeniem
Oj tu naprawdę nie wiem co mogłabym napisać, bo też nie wiem czy mowa o pozytywnym czy negatywnym zaskoczeniu.
Pozytywnym zaskoczeniem były dla mnie lakiery Claresa, 505 Pink Horse (w buteleczce wygląda bardzo trupio i nie ładnie, za to na paznokciach wygląda całkiem ładnie - KLIK) oraz Victoria Vynn, 060 Energetic Orange (Niepozorny jest ten lakier - naprawdę! nawet na zdjęciach w poście KLIK nie udało mi się uchwycić tego, jaki jest energetyzujący!)
Natomiast nieco negatywne uczucia miałam do lakierów Bluesky, A02 (ten kolor nie wyglądał dobrze na moich paznokciach, ale planuję dać mu drugą szansę i zrobić lepsze zdjęcia - może coś jeszcze z tego będzie) oraz Born Pretty Soak Off Gel Polish, nr. 28 (jest bardzo ładny, ale musiałam dać trzy warstwy, żeby wyglądał idealnie KLIK).
6. Ulubione ozdoby
Stemple - choć nie wiem czy je konkretnie mogę nazwać ozdobą, ale na pewno służą do ozdabiania, więc daleko od tematu nie odbiegłam. Lubię jeszcze bardzo naklejki wodne.
7. Ulubiona baza
Hard z Semilac'a - super utwardza paznokcie, można nim co nie co przedłużyć w razie potrzeby
8. Ulubiony top
Hmm, tu nie mam swojego faworyta. Prawie wszystkie top coat'y w tej chwili mam z firmy Victoria Vynn i uważam je za bardzo dobre.
9. Jak często robisz hybrydy?
Co około 2 tygodnie.
10. Produkt, który kupiłaś i nigdy nie użyłaś
Ooo, tu się znajdzie dużo ozdób, np. jakieś naklejki wodne - mam ich całą tonę a zaglądając na mojego bloga wiecie jak "często" po nie sięgam. Teraz jeszcze rzadziej ich używam bo rzadziej maluję paznokcie.
TAG po raz kolejny podpatrzyłam u Magdy z bloga "Czy opłaca się kupować tanie kosmetyki?"
Wszystkie chętne dziewczyny zapraszam do zabawy ;-)
Ciekawy tag, może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńTeż mam trochę naklejek "w zapasie", ale nie aż tyle. :D
OdpowiedzUsuńPyłki wyglądają pięknie!
Bardzo przyjemny tag, ale ja za mało mam do czynienia z hybrydami, żeby móc go wykonać. ;)
~Wer
Tak wchodzę w post i myślę, kurcze znam te pytania :D Ja mam taki piękny, czarny lakier z srebrnym pyłem i za nic na świecie nie chce się utwardzić w lampie LED i UV ;/
OdpowiedzUsuńFajny, luźny post. Chyba też coś takiego zrobię, skoro zapraszasz. :D
OdpowiedzUsuńMyślę, czy nie kupić tych hybryd z Victoria Vynn. Różnią się czymś szczególnym od np. Semilaca?
Koszyczek przepełniony ;) Do mnie naklejki dopiero lecą ;)
OdpowiedzUsuńfajny tag, tez mam mnóstwo naklejek wodnych :)
OdpowiedzUsuńSuper post, dla mnie semilacki wygrywają w tym zestawieniu. Długo się trzymają i mają takie piękne kolorki :)
OdpowiedzUsuńFajny tag, być może zrobię go też u siebie, tylko że o zwykłych lakierach :)
OdpowiedzUsuńNaklejki wodne też u mnie leżą :P
Bluesky A02 jest śliczny. Niestety ja nie mam cierpliwości do ściągania hybryd tej firmy...
OdpowiedzUsuńŚwietny tag.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy umiałabym odpowiedzieć na wszystkie pytania ;)