Cześć! Dzisiaj przedstawię Wam moją małą kolekcję kolczyków. Jesteście ciekawi? Zapraszam!
Jakiś czas temu, dokładnie w TYM poście na temat świetnych kolczyków od EnjoyOurs pytałam Was, czy chcecie zobaczyć moją kolekcję kolczyków - część z Was odpowiedziała, że bardzo chętnie. Tak więc zapraszam Was na mały post "chwalipięcki" bo nie wiem jak to inaczej ująć ;-D
Zacznę od opowiedzenia Wam krótkiej historii mojej kolekcji...
Pierwsze kolczyki kupiłam jakieś 10 lat temu na Krupówkach w Zakopanem. Od tego czasu moja kolekcja bardzo się rozrastała, nie było dla mnie zakupów bez kupienia choć jednej pary kolczyków. Kupowałam, kupowałam i kupowałam - aż moja mała kolekcja rozrosła się do prawie 400 par. Nie byłam w stanie założyć wszystkich choć raz - bo jak to zwykle bywa, miałam kilka ulubionych par, które nosiłam. Reszta była, bo chciałam ją mieć, a że nie noszona - no to trudno...
Pewnego dnia uderzył mnie nadmiar tego wszystkiego i postanowiłam się części pozbyć. W sumie to wyszło na to, że pozbyłam się znacznej części, bo w tej chwili mam 183 pary kolczyków, co i tak uważam, że jest wysokim wynikiem. Kolczyki porozdawałam po rodzinie i znajomych - ot mieli fajnie ;-) (W poście, w którym pytałam o to czy chcecie ten post napisałam, że mam więcej kolczyków - na każdy dzień roku inną parę - ponieważ myślałam, że zostało mi ich więcej ;-) )
Oto przed Wami moja "malutka" kolekcja kolczyków:
Zacznę od takich "innych" - nausznica i industriale (długo szukałam swojej idealnej długości kolczyka do ucha, stąd tyle ich na zdjęciu)
Klipsy i wiekowe kółeczka (jedne z pierwszych kolczyków, które kupiłam):
Ozdobne, "wyjściowe", eleganckie - między innymi moje ślubne - kto zgadnie które to?
Białe:
Szare, czarne, posrebrzane:
Fiolet i brąz:
Pomarańcz, czerwień i róż:
Niebieskie:
Zielone:
Głównie krótkie z innego stojaka (pierwszym zdjęciu skrajnie po lewej stronie, bokiem do aparatu)
Tak jak wspomniałam wcześniej - kolczyków mam 183 sztuki.
Część z nich zrobiłam ręcznie, ponieważ sama robię biżuterię (głównie kolczyki i bransoletki). Doszło nawet do tego, że nie kupuję biżuterii, jeśli wiem, że byłabym w stanie taką sobie zrobić (zwłaszcza jeśli coś jest drogie i wiem, że nie jest aż tyle warte).
Bransoletek mam 56 sztuk, najzabawniejsze niestety jest to, że od dłuższego czasu po prostu w nich nie chodzę. Bitwę o miejsce na mojej ręce wygrał zegarek (przydatna rzecz, nie trzeba szukać telefonu, gdy chce się sprawdzić godzinę) ;-)
Na poniższym zdjęciu wszystkie bransoletki wykonałam ręcznie. Natomiast na powyższych zdjęciach również znajdzie się sporo tych ręcznie zrobionych.
Naszyjników mam w sumie 26, natomiast część z nich - głównie te wszystkie eleganckie - nie znalazły się na zdjęciu (tak jakoś wyszło).
Tak więc dobrnęłam do końca.
Kogoś zainteresowała moja malutka kolekcja biżuterii?
Lubicie biżuterię? Nosicie?
Koniecznie dajcie znać!
Ło kurcze ale masz kolekcję! Ja kilka lat temu robiłam biżu więc może Ci coś dosłać? :D
OdpowiedzUsuńŁojejuniu, ale kolekcja! :D Ja swoje regularnie wyrzucałam bo mi czerniały lub czerwieniały niestety :( Teraz mam tylko kilka par srebrnych i strasznie tęsknie za dużą ilością...
OdpowiedzUsuńŚlubne, hmmm - te najdłuższe? ;)
Takiej kolekcji można tylko pozazdrościć :D Ja mam znacznie mniej biżuterii. Najczęściej noszę kolczyki i pierścionki :)
OdpowiedzUsuńSpora kolekcja! Lubię biżuterię i to bardzo, ale moja kolekcja to może garstka Twojej :D
OdpowiedzUsuńCzyste szalenstwo 😮
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie :) Ja ostatnio nie noszę w ogóle biżuterii...
OdpowiedzUsuńTwoja kolekcja robi ogromne wrażenie :-D niesamowite ilości!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńO matko! Myślałam, że to zdjęcie z jakiegoś sklepu, a to wszytko Twoje! Naprawdę pokaźna kolekcja ;) Ja mam tylko jedne kolczyki i noszę cały czas te same
OdpowiedzUsuńIndustriale! <3
OdpowiedzUsuńwspaniała i imponująca kolekcja ;)
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja :) A masz czasem tak, że stoisz przed tymi wieszackiem i myslisz sobie: nie mam co założyć? :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam kolczyki, też sporo ich mam, ale mniej niż Ty.
OdpowiedzUsuńgreat post :)
OdpowiedzUsuńhave a nice week :)
http://itsmetijana.blogspot.rs/
Kolekcja robi wrażenie! Ja bransoletek czy naszyjników raczej nie noszę. Ale kolczyki chętnie :) Wśród Twoich wypatrzyłam sporo ślicznotek :)
OdpowiedzUsuńimponująca kolekcja :)
OdpowiedzUsuńO kurczaki! Ja przyznam, że przez długi czas też byłam maniaczkę biżuterii różnorakiej ;D A dziś? Delikatny srebrny komplet i tyle ;) Przeszłam na skromną wersję ;D A całe zbiory porozdawałam, ile kuzynki radości miały ;D Ale te najbardziej ulubione zostawiłam, w razie gdybym chciała wrócić do tego szaleństwa :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam wpisy z kolekcjami różnych rzeczy! :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem ilości kolczyków... Podziwiam, że rozdałaś aż tyle i potrafiłaś się z nimi rozstać.
Wiele mi się podoba, choć oczywiście nie wszystkie są w moim stylu. Jednak masz sporo dużych, wiszących kolczyków, a takie właśnie należą do moich ulubionych. :)
Ślubne to może te perełki?
Ja już od baaardzo dawna (chyba ze 2 lata) nie kupuję biżuterii, ponieważ bransoletek nie noszę (może ze 3 razy na rok, gdy się zmuszę), naszyjniki zazwyczaj nie pasują mi do ubrań. Kolczyki noszę codziennie, ale z każdego koloru mam już swoje ulubione, widzę, że ciągle sięgam po te same, więc na szczęście wiem, że więcej nie potrzebuję. Poza tym dostaję czasem srebrne lub złote w prezencie i jest mi ogromnie wstyd, że tak rzadko je potem noszę.
Też masz tak, że te droższe kolczyki trzymasz w oryginalnych pudełeczkach i przez to o nich zapominasz, bo te metalowe wiszą sobie na stojaczkach i szybciej je złapać przed wyjściem? :P
Z ciekawości policzyłam i mam mniej więcej 70 par, a w tym chyba 2, których nigdy nie założyłam. :D Chyba w wakacje wezmę się za czystki!
~Wer
Pokaźna kolekcja! Ja kolczyki mam głównie a'la srebro czy złoto, ale lubię też z diamencikami (przezroczyste, odcienie niebieskiego, zieleni, czerwieni).
OdpowiedzUsuńLubię biżuterie ale aż tak pokaźnej kolekcji nie posiadam.
OdpowiedzUsuńWow, sporo tego :D Ja też swego czasu robiłam dużo biżuterii :)
OdpowiedzUsuńWygląda imponująco.
OdpowiedzUsuńWOW :-) Sporo tego :-)
OdpowiedzUsuńO ludzie ileż tej dobroci ;)
OdpowiedzUsuńO Chryste - ile Ty tego masz :D Możesz normalnie sklep założyć :D
OdpowiedzUsuńPokaźna kolekcja !: ) JA ostatnio robiłam porządki i większość oddałam ;D zostawiłam ulubione ♥
OdpowiedzUsuń