Cześć! Dzisiaj w rolach głównych przed Wami wystąpią cieniutkie pędzelki do ozdabiania paznokci pochodzące ze sklepu EnjoyOurs.
Pędzelki w zestawie są trzy, każdy następny jest cieńszy od poprzedniego. Można nimi namalować naprawdę cieniutkie linie - co bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Jak się nimi maluje możecie obejrzeć na filmiku, który dla Was przygotowałam (w końcu udało mi się coś nagrać!).
Poniżej możecie przyjrzeć się zdjęciom. Wiem, że moje malunki może nie są idealne, ale nie mam zbyt dużej wprawy w malowaniu ręcznie zdobień. Niestety aktualnie nie mam za bardzo czasu na zmianę tego stanu rzeczy.
#000 |
#00 |
#0 |
Wprost uwielbiam malować palmy (a dziwnym trafem na paznokciach robię to bardzo rzadko) co mogliście zauważyć przy moich poprzednich recenzjach pędzelków.
Pędzelki możecie znaleźć na stronie sklepu EnjoyOurs, dokładnie TUTAJ w cenie US$ 1.59 ( bez promocji US$ 3.18)
Co powiecie na taki zestaw pędzelków?
Jakiej firmy są wasze ulubione pędzle do malowania zdobień na paznokciach?
Koniecznie dajcie znać co sądzicie!
Mój blog otrzymał specjalny kod rabatowy JGL10 , dający 10% zniżki na zakupy. Chętnych zapraszam do skorzystania! ;-)
Fajnie wygląda ten pędzelek :) Ja mam gdzieś w szufladzie zestaw pędzelków , ale rzadko z niego korzystam. Wzorki najchętniej robię sondą :D
OdpowiedzUsuńMam podobne pędzelki ale jeszcze ich nie używałam... troszkę nie mam cierpliwości na takie zdobienia - samej sobie to trzeba mieć naprawdę wprawę :)
OdpowiedzUsuńTeż mam te pędzelki. Swoje kupiłam na AliExpress ;)
OdpowiedzUsuńJa raczej nie bawię się w zdobienia paznokci takimi pędzelkami, ale kiedyś będę musiała spróbować :) Niech Ci służą! :D
OdpowiedzUsuńFajne pędzelki ;) Z doświadczenia wiem, że ich nigdy nie ma za dużo. Palemki wychodzą Ci genialnie :)
OdpowiedzUsuńZamówiłam identyczne wręcz na Aliexpres ;) Nawet mniej chyba zapłaciłam ;)
OdpowiedzUsuńPalmy wyglądają super, a na filmiku dokładnie widać, jak je malujesz. :)
OdpowiedzUsuńPędzelki jednak średnio mi się podobają. Cienkie może i są, ale ja i tak obcinam większość włosków z pędzelków i polecam Ci spróbować z jakimś niezbyt lubianym (na wszelki wypadek, gdyby coś nie wyszło). :P Tylko zawsze tnij włoski od zewnątrz.
Jedyny mój pędzelek, który nadaje się do malowania konturów bez przycinania, to Indigo. ;) Inne mam jakieś bardzo tanie, ale po przycięciu też dają radę, chociaż Indigo jest przyjemniejszy. Mam go jednak ciut za krótko, żeby w pełni go ocenić.
Kiedyś uwielbiałam malować ręcznie, ale teraz już nie mam na to czasu i chyba chęci; nawet mam pędzel z bps, za którego recenzję zabieram się już pół roku i nie mogę nic sensownego nim zmalować ;(
OdpowiedzUsuńbardzo polubiłam malowanie pędzelkami :) piękne palemki :)
OdpowiedzUsuńSuper palemki namalowałaś ☺
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam krótkie pędzelki! Jakoś czuję że mam nad nimi kontrolę:d Długie mi uciekają jakoś :D
OdpowiedzUsuńmi się lepiej pracuje stylografem, a pędzelki mam z semilaca i są bardzo spoko
OdpowiedzUsuń