Cześć! Dzisiaj przed Wami nieco zaległe - z początku miesiąca - zdobienie paznokci. Ładne bo niebieskie - jakby to powiedział mój mąż.
Po szalenie brzydkich różowych paznokciach - KLIK - na moich dłoniach zagościł wytęskniony przez męża niebieski kolor. Zdobienie co prawda już kilka dni temu poszło w odstawkę i na moich paznokciach gości teraz coś innego - ale nadszedł czas aby i ono zobaczyło światło dzienne na blogu. A aktualne paznokcie pokażę Wam pewnie wtedy, gdy je zmyję i pomaluję coś innego. Tak to już bywa ;-)
Użyłam:
- Victoria Vynn, Mega Base
- NeoNail, 2696-1 Milk Shake
- Pierre Rene, 16 Sky Blue
- Victoria Vynn, Gel Polish, 078 Blue Denim
- Victoria Vynn, Gel Polish Soak Off Top
Oraz użyłam również naklejki od Born Pretty Store:
Gdy zobaczyłam te naklejki na stronie BPS, zauroczyłam się! Są takie proste! Przecież to TYLKO linie. Ale ich oryginalność zachęciła mnie do zamówienia. Nad kolorem nie musiałam się długo zastanawiać, mimo iż kolorów do wyboru trochę jest bo aż 8 możliwości. U mnie padło na arkusz o numerze NS-106. Czyli ładny, klasyczny niebieski.
Co mnie zdziwiło przy okazji tych naklejek? Każda linia jest osobną naklejką. Zauważyłam to dopiero gdy naklejka zaczęła odmakać w wodzie od tekturki. Acha! No tak! Prawie bym zapomniała - najważniejsza informacja - te naklejki są naklejkami wodnymi! ;-)
Znajdziecie je na stronie Born Prettty Store, w dziale Nail Art, dokładnie TUTAJ. W promocyjnej cenie $1.29 (bez promocji $2.97) dostajemy calutki arkusik pełen paseczków.
Jak oceniacie to zdobienie? Koniecznie dajcie znać! ;-)
Jeśli jesteście zainteresowani zakupami w sklepie Born Pretty Store, to zapraszam do skorzystania z mojego kodu rabatowego MAL91, który da wam 10% zniżki:
Jak zobaczyłam tytuł posta to od razu pomyślałam o Twoim mężu :D hahaha :)
OdpowiedzUsuńŚliczne - kobiece i delikatne :) A jaki fajny pierścionek!
heh z tytułem do tego wpisu to trafiłas w dziesiatkę :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/06/moj-sposob-na-kabaretki.html
Delikatne i śliczne ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńHahah, ten ładny niebieski. :D
Też mam zaległe zdobienia, właśnie nadrabiam posty. ;)
Patrząc na naklejki też bym pomyślała, że są całością, a tu taka niespodzianka!
OdpowiedzUsuńNa takie paznokcie to aż chce się patrzeć! ♥
OdpowiedzUsuńŚliczne pazurki
OdpowiedzUsuńŚliczne. :) Co do naklejek, to w pierwszej chwili pomyślałam, że to ręcznie malowane. :P Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńUwielbiam niebieskie paznokcie :)
OdpowiedzUsuńCudowne *.*
OdpowiedzUsuńW pierwszym momencie myślałam, że to te paseczkowe naklejki na klej! Nie domyśliłabym się, że to naklejki wodne. Śliczne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńświetne ! niebieski kolorek bardzo lubię na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńPiękne, bo niebieskie! <3
OdpowiedzUsuńŚwietne są te naklejki. Faktycznie niby "tylko" paski, ale to raczej aż paski, bo wcale nie jest łatwo namalować je równo na paznokciach. :)
Ślicznie wygląda to zdobienie i podobają mi się wszystkie odcienie niebieskiego, których użyłaś. ;)
~Wer
Hmm, trochę szkoda, że są oddzielnymi naklejkami, ale w sumie ma to sens :P Mimo wszystko są bardzo ładne!
OdpowiedzUsuńŁadne bardzo letnie paznokcie :)
OdpowiedzUsuńsuper kolory ;)
OdpowiedzUsuńKolor 078 Blue Denim skradł moje serce ;)
OdpowiedzUsuńHaha, powiem Ci, że dziś miałam podobną sytuację. Pokazuję mężowi moje nowe mani w kolorach różu a on na to, że gdyby było niebieskie to by było prześliczne a tak to jest tylko ok :P
OdpowiedzUsuńStrasznie podobają mi się te naklejki - nie dziwię się, że je kupiłaś. Zaraz wpisuję je na moją wishlistę :D
hahah, ja też myślałam, ze to ręcznie malowane paseczki. mi się strasznie spodobał błękit z semilaca, z kolekcji Margaret a to w sumie dziwne bo nigdy nie przepadałam za niebieskimi :P
OdpowiedzUsuń