Czyżby było już bliżej do początku lata niż początku wiosny? Cóż, ten czas leci naprawdę szybko.
A w maju było tak:
Paznokcie:
Kliknięcie w zdjęcie przeniesie Was do postu ze zdobieniem.
Zakupy:
Maj był dla mnie miesiącem zakupów. Przesyłki przychodziły do mnie praktycznie co drugi dzień ;-)Na samym początku miesiąca zamówiłam trochę paint żeli Canni:
Później trochę innych rzeczy nie koniecznie związanych z tematyką bloga jak np. kilka rzeczy dla dziecka (nową butelkę, smoczki, osłonki na szybę do auta, zabezpieczenie do szafek). Następnie nowy ładny biustonosz do karmienia. Potem jeszcze piankowe puzzle na podłogę dla dziecka.
I tak się zbierało i zbierało tych zakupów. A tu jeszcze kilka rzeczy do paznokci:
4x folia transferowa, proszek świecący w ciemności, 2x folia celofanowa |
Lakiery do stempli n.t.n. - będę testować je względem lakierów np. B. Loves Plates i Born Pretty Store. |
Szczegóły konkursu i rozdania znajdziecie TUTAJ. Serdecznie zapraszam wszystkich do udziału! ;-)
Przy okazji zakupu zestawu dla Was, zamówiłam dla siebie pyłek SemiFlash. Jestem szalenie ciekawa czy efekt na żywo spodoba mi się tak bardzo jak podobał mi się na zdjęciach ;-)
Przy okazji wizyty w Rossmann'ie skusiłam się na promocję 2+2 z kosmetyków do pielęgnacji twarzy. Zrobiłam zapas płynu micelarnego Garnier, wzięłam sobie peeling enzymatyczny Lirene, antybakteryjny żel do mycia twarzy Ava, oraz z ciekawości wzięłam maseczkę w płachcie Hada Labo (nowość w Rossmann'ie).
Pozostałymi przesyłkami w tym miesiącu były:
Kilka rzeczy do testowania od Born Pretty Store:
klik w zdjęcie przeniesie Was do wpisu. |
Nagroda w rozdaniu od Born Pretty Store:
Zakupy blogowe u Not Copy a Cat:
Zakupy na pokazie Victoria Vynn (to co prawda nie przesyłka, ale zakupy ;-) )
W tym miesiącu zostały do mnie wysłane kolejne 3 przesyłki w ramach współpracy z różnymi firmami ;-) Nie mogę się doczekać kiedy do mnie dotrą! ;-)
Kultura:
W tym miesiącu obejrzeliśmy razem z mężem serial TABU
Bardzo fajny mroczny klimat, sporo krwi i coś co lubimy najbardziej czyli ciekawie zbudowane intrygi ;-)
Książki, które przeczytałam i szczerze mogę je polecić do czytania innym:
+ przeczytałam jeszcze jedną "Jak z obrazka" Jodi Picoult
Wydarzenia:
Moja mała córcia ma już 8 miesięcy <3 - ależ ten czas leci ;-)
Skarpetka to wróg publiczny numer jeden ;-) |
Miesiąc temu pisałam Wam o piesku Kufelku (po prawej), teraz dołączyła od niego Arwena (na środku). W zeszłym roku w listopadzie zdechła Pusia (po lewej). I tak szybko cała trójka nas opuściła. ;-(
W tym miesiącu wzięłam udział w pokazie marki Victoria Vynn, który odbył się 28 maja w Krakowie. O pokazie możecie poczytać TUTAJ, a poniżej możecie zobaczyć filmik, który dla Was przygotowałam z tego wydarzenia:
Oj ten miesiąc był "bogaty", dużo się działo - to w sumie dobrze, bo poprzednie miesiące były dość nudne ;-)
A jak Wam minął maj?
Koniecznie dajcie znać w komentarzach!
Jakie oryginalne imię pieska. :)
OdpowiedzUsuńTak patrzę na tło zdjęć i chyba mamy podobne kołderki! :D
Mi maj dobrze minął, wzięłam się za bloga po przerwie. Zaczęłam się lepiej organizować. :)
Pozdrawiam
Arwena to imię po elfiej księżniczce z Władcy Pierścieni ;-)
UsuńObfity w cudowności miesiąc :)
OdpowiedzUsuńNiektórzy gardzą lakierkami ntn do stempli... A one stemplują lepiej niż nie jeden "markowy" :P Świetne podsumowanie!
OdpowiedzUsuńSporo tych przesyłek miałaś w tym miesiącu; czekam w takim razie na nowe zdobienia ;) Córa ma już 8 miesięcy ; szybko to zleciało, a potem leci jeszcze szybciej, uwierz mi ;)
OdpowiedzUsuńTe różowe pazurki są obłędne :) W tym roku zdechła moja 13-letnia kotka, więc łączę się w bólu po stracie zwierzaków :(
OdpowiedzUsuńpaznokcie genialne - wszystkie super! <3
OdpowiedzUsuńSandicious
A jak zdejmuje się te żele później? Tak jak hybrydy?
OdpowiedzUsuńTak samo - piłuję top i nakładam waciki z acetonem. Ale na grupie na FB czytałam, że niektórym nie chcą schodzić w ten sposób i ciekawa jestem czy to jest wina paznokci, czy może jakiejś innej serii.
UsuńWidzę, że maj obfity zarówno w nowości zakupowe jak i w wydarzenia (choć te negatywnych lepiej, żeby nie było). Mnie maj zdecydowanie zleciał za szybko. A wiem, że czerwiec zleci jeszcze szybciej. Zaczynam się bać, że zanim się człowiek obejrzy już będzie jesień :)
OdpowiedzUsuńZielone i różowe paznokcie - moi faworyci. oraz zdjęcie córki :)
OdpowiedzUsuń