Ufff, czerwiec się skończył. Jak to możliwe, że ten czas tak pędzi?
Paznokcie:
Kliknięcie w zdjęcie przeniesie Was do postu z danym zdobieniem:
Przesyłki / Zakupy:
W tym miesiącu doszły do mnie dwie przesyłki w ramach współpracy:
BeautyBigBang |
EnjoyOurs |
Nagrody z rozdań:
u Elizy - nie wiem jak to się stało, ale właśnie zauważyłam, że nie zrobiłam zdjęcia zawartości przesyłki. Zatem macie tu banner rozdaniowy a na nim wszystkie cudowności, które udało mi się wygrać:
Zdjęcie z bloga Elizy |
u Ines:
Kupiłam dwa lakiery i bazę z serii Aquarelle od NeoNail:
Bardzo fajna seria. Podoba mi się strasznie efekt, jaki można dzięki nim osiągnąć.
Kultura:
W końcu udało nam się z mężem wyrwać do kina i to uwaga! aż dwa razy w ciągu jednego miesiąca (ostatnim razem byliśmy chyba rok temu)! ;-)
Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara. - Miło było powrócić do świata Jack'a Sparrow'a . Ogólnie jestem wielką fanką serii, więc nie mogłam nie obejrzeć tej części. Jedyna rzecz która mi się nie podobała, a na którą zwróciłam bardziej uwagę to upływ czasu - od wydarzeń z pierwszej części minęło około 20 lat, a bohaterowie jakby nic się nie postarzeli.
Wonder Woman - Całkiem fajny film o superbohaterce z uniwersum DC. Jak ktoś lubi filmy akcji z superbohaterami w rolach głównych to polecam. Całkiem nieźle się oglądało, jedynie przeszkadzały mi wszechobecne wstawki slow motion.
Jeśli chodzi o książki, to w tym miesiącu zdecydowanie królowała Jodi Picoult: przeczytałam "Krucha jak lód" , "Dziesiąty Krąg" oraz "Przemiana".
I jeszcze na koniec działu "kultura" najpiękniejsza piosenka jaką słyszałam w tym miesiącu:
Uwielbiam <3
Wydarzenia:
W tym miesiącu brak u mnie wydarzeń wartych wspomnienia. Czy to czyni moje życie nudnym?
Jak Wam minął czerwiec?
Koniecznie dajcie znać!
Pozdrawiam!
Ale wspaniałe paznokcie :)
OdpowiedzUsuńCzytałam książkę "Krucha jak lód" i powiem Ci, że nie spodziewałam się takiego zaskoczenia. Bardzo wzruszająca powieść o walce dla dobra dziecka.
OdpowiedzUsuńCałkiem przyzwoity czerwiec :)
OdpowiedzUsuńTa stylizacja z tym kolorkiem malinowym cudo!
OdpowiedzUsuńkocham LP! <3 w ogóle jakie piękne różyczki na wzornikach. Zazdroszczę talentu! moje w ogóle róż nie przypominają jak je namaluję hahaha :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że był to udany miesiąc :)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te lakiery z NeoNail Aquarelle :)
OdpowiedzUsuńśliczne pazurki :)
OdpowiedzUsuńpiraci love <2
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o wydarzenia - ja nauczyłam się żyć 'małymi' sprawami, np. wydarzeniem czerwca jest zaliczenie wszystkich egzaminów w pierwszym terminie, albo spotkanie z dawno niewidzianą koleżanką, albo to, że komuś pomogłam. Polecam takie nastawienie, z każdego miesiąca jest co wspominać! :)
OdpowiedzUsuń