Cześć! Koniec miesiąca to idealny czas na podsumowanie minionego czasu. Ktoś jest ciekawy jak minął mi październik? Zapraszam!
Dzisiaj Halloween! UuuuUUUuu! (odgłos ducha)
Jeśli jeszcze nie macie propozycji na zdobienie paznokci z tej okazji zapraszam Was do postu:
Zdobienia paznokci na Halloween
Październik przede wszystkim minął mi szybko - ale to chyba nic nowego. Czas strasznie pędzi przed siebie i przy okazji każdego końca miesiąca / podsumowania nachodzi mnie refleksja o przemijaniu. Chyba robię się stara :D
Nieubłaganie zbliża się czas mojego powrotu do pracy - jakoś mi strasznie dziwnie z tą myślą. Mam nadzieję, że znów jakoś odnajdę się w sytuacji i znajdę czas na bloga i na paznokcie. Chociaż na paznokcie zawsze znajdzie się czas ;-)
A skoro już przy paznokciach jesteśmy to takie oto zdobienia zagościły na moich pazurkach w tym miesiącu:
Paznokcie:
Kliknięcie w zdjęcie przeniesie Was do wybranego postu:W sumie na paznokciach nosiłam trzy zdobienia, jednak ostatnie które nosiłam nie załapało się do publikacji w tym miesiącu - cóż, na pewno opublikuję je w listopadzie ;-)
Nadrobiłam za to nieco na wzornikach: (moje propozycje na Halloween)
Nagrałam w tym miesiącu niesamowicie dużo filmików i tutoriali - z czego już 11 opublikowałam. Z tego miejsca chciałam Was zaprosić - kto jeszcze tam nie był - na swoje konto na YouTubie - KLIK.
Zakupy i przesyłki:
W końcu dotarła do mnie przesyłka z pudrami akrylowymi ze sklepu Prezenty z Dalekich Krajów:Na promocji w Rossmann'ie -49% (-55% z aplikacją Klub Rossman) kupiłam lakiery hybrydowe firmy Eveline - wychodziło około 10,50 zł za buteleczkę! Myślę, że to super cena jak za takiej jakości lakiery.
Przyszła do mnie jeszcze przesyłka od Born Pretty Store, a w niej kilka fajnych produktów:
Kultura:
W tym miesiącu przeczytałam kolejną książkę Jodi Picoult, tym razem cudowną pozycję "W Imię Miłości":"Jako zastępca prokuratora Nina Frost prowadzi postępowania w najtrudniejszych sprawach dotyczących przemocy wobec dzieci. Nieraz przeżywa frustrację, gdy sprawcom udaje się wykorzystać luki prawne i uniknąć kary. Z doświadczenia wie, że aby skutecznie poruszać się po tym polu minowym, musi okazywać współczucie ofiarom, zaciekle walczyć o sprawiedliwość, ale jednocześnie zachowywać dystans.
Kiedy jednak Nina i jej mąż odkrywają, że ich pięcioletni syn Nathaniel padł ofiarą molestowania seksualnego, o żadnym dystansie nie może być już mowy. Nagle bariera między życiem zawodowym a prywatnym całkowicie znika; wszystko, co do tej pory wydawało się proste i oczywiste, ulega całkowitemu przewartościowaniu. Nina zdaje sobie sprawę, że w sądach trudno będzie uzyskać zadośćuczynienie za krzywdę, jaka spotkała Nathaniela. Ogarnięta rozpaczą i niepohamowanym gniewem, rozpętuje wojnę, w której może stracić wszystko, co dla niej najcenniejsze."
Czytałam z zapartym tchem bardzo ciekawa jak ta historia się skończy. Muszę przyznać, że książki pani Picoult są warte przeczytania - do tej pory chyba wszystkie pozycje jej autorstwa oceniałam wysoko.
~*~
"Jagodowy alfabet" - czyli trochę prywaty, bo nie samymi paznokciami człowiek żyje:
Proszki akrylowe ze sklepu Prezenty z Dalekich Krajów:
Kila słów o lampie Sunone 48W:
A Wam jak minął październik?
Koniecznie dajcie znać!
PS. Zauważyliście pewnie, że od jakiegoś czasu na podsumowaniach miesiąca pierwszym zdjęciem jest zdjęcie przyrodnicze związane z daną porą roku/miesiącem - chcę Wam z tego miejsca powiedzieć, że autorką tych wszystkich zdjęć jestem ja, robiłam je w różnym okresie swojego życia i bardzo mi się podobają (ach ta wrodzona skromność), dlatego też postanowiłam trochę je odświeżyć i wprowadzić tutaj na bloga. Mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe i że nie gryzą się one bardzo z tematyką.
Pozdrawiam!
Ciekawa jestem tych proszków akrylowych. Śliczne zdobienia paznokci :)
OdpowiedzUsuńPierwsze zdobienie bardzo mi się podoba - lubię takie odcienie ;) Zaraz lecę na yt bo tam jeszcze u Ciebie nie byłam :)
OdpowiedzUsuńWiele z Twoich zdobien mi sie podobaly :). Ale masz racje, ze czas pedzi okropnie szybko :)
OdpowiedzUsuńJa ze swoich październikowych zdobień nie jestem zadowolona :P
OdpowiedzUsuńŚwietne niebieskie paznokcie!
OdpowiedzUsuńZastanawiają mnie te hybrydy z Eveline, nie miałam okazji ich spróbować, a są tak łatwo dostępne :)
OdpowiedzUsuńEfekt totalnego matu bez przemywania i utrzymuje się bardzo długo ;)
Uwielbiam książki tej autorki!
OdpowiedzUsuńPiękne paznokcie i znakomite zdobienia. Już subskrybuję i na pewno zostaję na dłużej. :-) W wolnej chwili obejrzę tutoriale.
OdpowiedzUsuńZerknęłam sobie na te zdobienia hallowen i muszę przyznać, że masz naprawę duży talent! Wszystkie bardzo przypadły mi do gustu i nie wiem teraz, który powinnam wybrać. Mimo tego, że najczęściej maluję paznokcie bezbarwnym lakierem, to raz na jakiś czas można zaszaleć :P
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Mnóstwo świetnych inspiracji paznokciowych :)
OdpowiedzUsuńJa mam 20 lat, a i tak w okolicy 1 listopada myślę o przemijaniu...
OdpowiedzUsuńWidzę tutaj wzornikowe szaleństwo! Świetne pomysły i wykonanie ;)
Nigdy nie czytałam nic tej autorki, a skoro tak polecasz, to pewnie powinnam :)
Wow, nie wiedziałam, że ten pierwszy obrazek to zdjęcie, a do tego Twoje. Podziwiam!
~Weronika
Zdjęcie liścia (i pozostałe foty z poprzednich miesięcy) są przepiękne! Koniecznie wrzucaj takie perełki!
OdpowiedzUsuńPaździernik całkiem przyjemny - zauroczyło mnie to zdobienie ombre z drzewami, domkiem i oczywiście kotem ;D
podobają mi się kształty paznokci na pierwszych dwóch zdjęciach :) śliczne kolorki
OdpowiedzUsuń