Cześć! Długo nie miałam pomysłu jak je wykorzystać - ale myślę, że warto było tyle czekać na odpowiedni pomysł! Przed Państwem... "pazłotko" czyli złotko do ozdabiania paznokci!
Zakup "pazłotka" (piszę w cudzysłowie, ponieważ w słowniku nie ma takiego słowa) chodził mi po głowie dłuższy czas. Zobaczyłam gdzieś w czeluściach internetu jakieś ciekawe zdobienie i pomyślałam, że spróbuję je odtworzyć. Niestety - a może i stety - o zdobieniu dawno zapomniałam... ale pożądanie do złotka zostało.
Tak więc gdy złotko już do mnie trafiło ucieszyłam się niezmiernie - a potem się załamałam bo w głowie była totalna pustka! Na wpis musieliście zaczekać ponad miesiąc - ale nieskromnie powiem, że wydaje mi się, że warto było :) Zdobienie zobaczycie dalej, a teraz póki co napiszę Wam kilka słów o samym produkcie:
Tak jak mogliście to zobaczyć na pierwszym zdjęciu we wpisie - złotka przychodzą do nas zapakowane w pudełeczko z "okienkami" przez które widać zawartość słoiczków. Folie są poukładane kolorystycznie - trzy słoiczki jednakowego koloru w jednym rzędzie. Kolorów mamy cztery:
1 2 3 4 5 6 |
Pierwsze co kojarzy mi się z "pazłotkiem" i w zasadzie to chyba nie tylko mi (patrząc np. w Google grafika) to zdobienie przypominające nieco umaszczenie żyrafy - dokładnie chodzi mi o jej plamy na szyi. To w zasadzie wykonać najłatwiej poprzez rozrywanie folii na strzępy i nakładanie tego na paznokcie - na moich wzornikach możecie to zobaczyć niemal w każdej propozycji.
Opisywać wszystkich wzorników po kolei chyba nie ma sensu. Co na nich jest to sami widzicie. Przeważnie sreberko/złotko porwane na kawałeczki i nałożone na warstwę dyspersyjną topu i pokryte jeszcze raz warstwą topu. Trzeci i piąty wzornik to "pazłotko" nałożone na cały paznokieć - tak jak widzicie, nie daje to efektu lustra, ale również wygląda nie najgorzej. Zwłaszcza piąty wzornik na którym widzicie tą złoto-niebieską folię o której pisałam wyżej, że przypomina mi plamy benzyny w kałuży.
"Pazłotko" wygładzałam na paznokciu za pomocą silikonowego pędzelka (w kształcie kopytka) służącego do nakładania pyłków na paznokcie.
Złotko do nakładania na paznokcie możecie znaleźć na stronie Beauty BigBang w dziale Nails dokładnie TUTAJ, w cenie 4,99$ ( w promocji) a bez promo 9,99$.
(SKU: J2476)
Pamiętajcie, że te złotka i sreberka są bardzo cieniutkie i delikatne. I właśnie tą ich właściwość - delikatność - wykorzystałam w swoim zdobieniu.
Najbardziej z moich prób na wzorniku spodobało mi się złotko w kolorze rose gold na ciemnym granacie. Na paznokciach granat zastąpiłam ciemną zielenią - której jeszcze nie pokazywałam na blogu.
Kawałki folii które przyklejały się do paznokcia na warstwie dyspersyjnej dociskałam i przesuwałam za pomocą silikonowego kopytka do wcierania pyłków. Taki zabieg sprawiał, że złotko pękało, tworząc ciekawy motyw.
Tutaj mamy zbliżenie na zdobienie:
Mnie osobiście bardzo przypadł do gustu ten efekt. Paznokcie ze zdobieniem pokryłam dwukrotnie warstwą topu - tak na wszelki wypadek.
Teraz chciałabym napisać Wam dosłownie kilka najważniejszych faktów na temat samego lakieru:
Ta piękna zieleń to lakier firmy Semilac - 080 Amazon Forest. Dawno temu miałam podobną zieleń w formie lakieru tradycyjnego i bardzo ją lubiłam.
Firma: Semilac
Seria: UV Hybrid
Nazwa/Numer: 080 Amazon Forest
Kolor: Ciemna zieleń
Wykończenie: Shimmer
Pędzelek: Nieco spłaszczony, równo ściety.
Konsystencja: Płynna
Schnięcie: 2min UV 36W / 30sek LED 48W (pewnie schnie szybciej, ale trzymam zawsze 30 sek)
Krycie: 2 warstwy
Cena: 29 zł
Pojemność: 7 ml.
Zmywanie: Namoczenie w acetonie (ok.10min) lub frezarką.
Wszystkie produkty, których użyłam do zdobienia:
Jak podoba się Wam zdobienie?
Używałyście już produktów typu "pazłotko" do ozdabiania swoich paznokci?
Sklep BeautyBigBang przygotował specjalnie dla moich czytelników kod rabatowy JADW10 , który da Wam 10% zniżki na zakupy!
PS. Zauważyliście jakąś różnicę w zdjęciach?
Nie, to mi się zdecydowanie nie podoba, ale jestem wielką fanką wszelakich pyłków :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są ;)
OdpowiedzUsuńten odcien semilaca idealnie komponuje się ze złotym <3
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam ale ogólnie efekt mi się podoba, tylko "nieprzesadzony" :).
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się efekt na granacie i na tym ostatnim wzorniku, mój monitor mi troszkę przekłamuje kolor, wydaje mi się, że to bordo ;)
OdpowiedzUsuńTakie zdobienia paznokci idealnie nadają się na karnawał. :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie całość jest bardzo ładna :) Osobiście używałam pazłotka na cały paznokieć, albo np. połowę ;)
OdpowiedzUsuńKolor jest piekny. Kiedys chcialam go kupić. Ja takie zlotka wybralam do manicuru na chrzest Martynki: )
OdpowiedzUsuńWygląda to naprawdę ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam CAKEMONIKA :)
Wygląda świetnie! ale czy nadaje się też na normalne lakiery czy tylko na hybrydy?
OdpowiedzUsuńZłoto na manicure wygląda bardzo pięknie. Cudowna kombinacja ciemnozielonego i różowego złota!
OdpowiedzUsuńTeż mam tę folię, lubię :) Fajne pazurki wykombinowałaś :)
OdpowiedzUsuńAle to pięknie wygląda na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńTe złotka są cudne, ale strasznie drogie jak na taką drobnicę moim zdaniem :o! Ta zieleń ze złotem jest taka mega elegancka, proste zdonienie, a takie ładne :)
OdpowiedzUsuńFakt, cenowo wychodzą dość drogo - ale da się znaleźć pojedyncze słoiczki taniej :)
UsuńTakiego zdobienia nigdy nie wykonywałam.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł na spektakularne zdobienie. Twój manicure wyszedł genialnie :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńEfekt dość oryginalny. Chyba się skuszę i kupie takie złotko.
OdpowiedzUsuńładne te złotka, ale czemu są w takich dużych kawałkach?
OdpowiedzUsuń"Pazłotko" ogólnie jest w takich większych kawałkach, ale bardzo łatwo można je pociąć lub porwać na mniejsze części :)
UsuńAle cudeńka, genialnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
http://www.stylishmegg.pl/2018/01/winter-look-parka-w-kolorze-baby-blue.html
Bardzo mi się podoba, raz miałam do czynienia z takim pazłotkiem :)
OdpowiedzUsuńGenialne urozmaicenia pazurków :)
OdpowiedzUsuńJa dotarłam bez przeskrolowania ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdobienie. Faktycznie efekt porozrywania dzięki silikonowemu pędzelkowi wygląda ciekawie ;)
Ściągasz hybrydy frezarką? Jaką masz i czy polecasz? :)
Co do różnicy w zdjęciach - są jakby lepiej doświetlone? Prezentują się bardzo ładnie :)
~Weronika