Cześć! Co prawda świątecznych zdobień jeszcze u mnie nie ma i nie wiem czy jakieś będą wcześniej niż w okolicy samych świąt, ale chcę Wam pokazać zdobienie, które śmiało można nazwać sylwestrowym (choć zostało zrobione na przełomie października i listopada). Zapraszam!
Do tej pory moje wspomnienia związane z używaniem folii transferowej nie były jakoś szczególnie miłe czy "estetyczne". Przez większość czasu kawałki różnych folii leżały w głębi szuflady i czekały na lepsze dni, dopiero moda na używanie folii przy okazji stylizacji hybrydowej sprawiła, że wróciły one do łask (i sądzę, że to nie tylko u mnie).
Ostatnią stylizację z folią transferową mogliście zobaczyć na moich paznokciach pod koniec #31DC2018
 |
| Kliknięcie w zdjęcie przeniesie Was do wpisu. |
Tym razem pokażę Wam zdobienie, które moja siostra chciała mieć na swoich paznokciach:
Obie uważamy, że folia transferowa w takiej formie najlepiej wygląda na czerni, więc pomalowałam jej paznokcie lakierem Victoria Vynn, Gel Polish Color, nr. 108 Black Velvet (kryje po dwóch warstwach) i na jego warstwie dyspersyjnej odbiłam miejscami folię złotą a miejscami czerwoną (wycięłam czerwony fragment z gradientowej folii).
Poniżej zbliżenie na ozdobione paznokcie:
Tym razem nie używałam top'u matującego - myślę, że efekt również jest dość ciekawy.
Zawsze gdy robię zdjęcia, a wpadnie ktoś znajomy to wszyscy wkładają mi ręce w kadr :D Też tak macie?
Lubicie, robicie?
Która wersja zdobienia z folią transferową Wam się bardziej podoba w macie czy z połyskiem?
Pozdrawiam!
PS. Do rozdania zgłosiło się jedynie 8 osób - i co ja mam z tym fantem zrobić?
Tak jak nie lubię czarnych paznokci, tak z takimi dodatkami świetnie się komponują :)
OdpowiedzUsuńBardzo efektownie to wygląda *.*
OdpowiedzUsuńŚwietnie są wykonane te czarne paznokcie *.*
OdpowiedzUsuńBardzo mi się spodobały :D
Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
Piękne zdobienie 😍❤ A co do rozdania, to ja się zgłosiłam i chętnie przygarnę nagrodę 😂😎
OdpowiedzUsuńWygląda to świetnie! Na innych kolorach ta folia nie wygląda tak dobrze.
OdpowiedzUsuńNa drugim zdjęciu efekt wygląda bardzo ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńHaha - ostatnie zdjęcie najlepsze :D Bardzo ładne zdobienie - rzeczywiście na czerni najlepiej prezentuje się folia.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że folii nie tykam bo za bardzo nie wiem jak ją ogarnąć... ale to chyba nie jest trudne...prawda?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Jeśli chodzi o używanie jej na hybrydzie to jest bardzo proste - zwłaszcza przy efekcie jaki jest na zdobieniu które zrobiłam. Wystarczy zwykła czarna hybryda (z warstwą dyspersyjną) i kawałek folii transferowej - przykładasz folię do lakieru i jej kawałki zostają na lakierze. Na to top i gotowe :)
UsuńOstatnie zdjęcie jest zabawne :D Folię transferową lubię, ale używam jej raczej na cały paznokieć :P
OdpowiedzUsuńGenialne to ostatnie zdjęcie :D Ale nie, nie mam tak ;P Nikt mi nie wkłada rąk w kadr, tylko kot wchodzi i macha ogonem ;)
OdpowiedzUsuńPaznokcie wyglądają bardzo ładnie. Zgadzam się, że folia super prezentuje się na czerni.
Hmm, co do rozdania - nie wiem... U mnie też słabo ze zgłoszeniami. Może za dużo konkursów? :P
Bardzo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńextra, ja do tej pory ani razu nie używałam jeszcze foli, ale efekt bardzo mi sie podoba :D
OdpowiedzUsuń