Z ozdabiania paznokci w dalszym ciągu nie planuję rezygnować - jednak jak to będzie wyglądało już niedługo to nie mam pojęcia. Mam nadzieję, że w nowym roku uda mi się pisać dla Was regularnie wpisy. A już na pewno będę starała się być na bieżąco na instagramie i to tam też Was serdecznie zapraszam KLIK.
Co ciekawego działo się w 2018 roku?
Na samym początku roku przeskoczyłam na własną nazwę bloga : www.JagodowaBlog.pl to dla mnie ogromny krok i bardzo cieszący ego wydatek (choć nie jest konieczny do życia, to baaaaardzo cieszy).W styczniu, lutym i marcu kwitnęła również moja mała współpraca z Zaful, Gamiss i Rosegal (która koniec końców nie przetrwała, jednak fajnie było przetestować nieco inne produkty - nie tylko te do paznokci).
W kwietniu w moim blogowym życiu stało się coś naprawdę niesamowitego! Byłam na konferencji dla blogerów Meet Beauty w Warszawie - O rany! To było naprawdę COŚ! Moja mini relacja z tego wydarzenia jest TUTAJ KLIK.
We wrześniu udało mi się wziąć udział w "The 31 Day Challenge" (#31DC2018) - czyli wyzwaniu polegającym na tym, aby w 31 dni stworzyć 31 zdobień paznokci. Moje wypociny możecie zobaczyć co prawda na wzornikach a nie paznokciach, ale i tak jestem z siebie dumna - bo wszystkie (z wyjątkiem jednego) zostały ręcznie namalowane - a moje prace możecie zobaczyć TUTAJ.
Trzy najpopularniejsze wpisy z 2018 roku?
W tym roku było naprawdę słabo z wpisami, które "robiłyby robotę" na całego. Niestety żaden wpis nie wskoczył do 10 najpopularniejszych wpisów na blogu, a szkoda. Bo czasem już sama nie wiem o czym pisać, żeby Was zainteresować. Niestety sądzę, że będzie już tylko gorzej a nie lepiej... Cóż - mój blogo-optymizm chyba wyparował.Wszystkie trzy wpisy razem mają mniej wyświetleń niż ostatnia pozycja z top 10 wpisów od początku bloga - żenada :(
1. "Wibo, Special Effect Hybrid - najpiękniejsza seria hybryd dostępna w drogerii!"
Wpis o serii lakierów Wibo, Special Effect Hybrid doczekał się pierwszego miejsca w tym zestawieniu - niby fajnie, jednak sam w sobie wyświetleń ma niewiele. Lakiery za to są przepiękne! I polecam każdemu zainwestowanie w tą serię od Wibo (dostępna w Rossmann'ie - więc jest bardzo łatwo dostępna !).
2. ""Pazłotko" - złotko do ozdabiania paznokci / Beauty BigBang / Semilac - 080 Amazon Forest"
Wpis z początku roku - jednak interesują Was czasem zdobienia wykonane nie do końca top'owymi produktami. "Pazłotko" to w końcu dość wiekowy wynalazek, który chyba nie wrócił jeszcze do łask lakieromaniaczek i stylistek paznokci.
3. "Czy brokaty z Pepco nadają się do ozdabiania paznokci?"
Choć wpis dodałam w 2018 to przygotowałam go znacznie wcześniej. Miał to być typowy wpis-zapychacz, na wszelki wypadek gdyby zabrakło mi weny... I tak też było. Wrzuciłam go jako "zapchaj dziurę" a jednak stał się na tyle popularny, że wylądował w tym zestawieniu z podsumowania roku.
Trzy (moim zdaniem) najciekawsze wpisy?
1. "Czy można stosować lakier do paznokci gdy minie jego data ważności?"Daty ważności na lakierach to bardzo ciekawy temat - szkoda, że ten wpis nie spotkał się z większym odzewem pośród osób spoza bloga (bo wśród samych swoich odzew był). To jest temat, nad którym warto się pochylić i zastanowić - bo ile Nas tyle opinii na ten temat.
2. "O co chodzi z gradacją pilników? / Rodzaje pilników / Jak piłować paznokcie?"
Cóż, ten wpis miał w zamierzeniu trafić do szerszego grona odbiorców - bo głównie spoza bloga - ot, taki poradnik na temat pilników. Niestety przepadł w czeluściach zarówno bloga jak i internetu... A szkoda, bo naprawdę fajnie zbierało mi się do niego informacje i układało w sensowną całość.
3. ""Dermatologia dla stylistów paznokci" Czy warto przeczytać?"
Recenzja książki "Dermatologia dla stylistów paznokci" jest moim małym ulubieńcem - cieszę się, że udało mi się w końcu przeczytać jakąś porządną około-paznokciową literaturę i planuję sięgnąć po następne książki w podobnej tematyce (jeśli takowe wpadną w moje ręce). Polecam ją szczerze każdej osobie, która "chce wiedzieć więcej" i robi paznokcie nie tylko sobie (wystarczy, że robisz paznokcie mamie lub koleżance raz na jakiś czas). Po prostu warto wiedzieć więcej, naprawdę.
Sześć najładniejszych (moim zdaniem) zdobień paznokci?
Miało być pięć zdobień, ale nie mogłam wybrać, które bardziej mi się podoba 2 czy 3 więc postanowiłam, że zamieszczę tutaj oba. Reszta zdobień była bezdyskusyjna :)1. "Victoria Vynn, Gel Polish, 3D Cat Eye, nr. 184 Grassy / Pierwsze wiosenne zdobienie"
Zdobienie na powitanie wiosny z lakierem cat eye to sądzę dość niecodzienny widok, zwłaszcza w takich ciemnych odcieniach. Samo w sobie zdobienie baaardzo, ale to bardzo mi się podobało i szczerze byłam z niego dumna - jeśli nie widziałyście go z bliska, to zapraszam do tamtego wpisu.
2. "Nowoczesny manicure w pastelowych odcieniach / Naklejki wodne od Born Pretty Store"
Na moich paznokciach bardzo rzadko gości geometria i "nowoczesność" w takiej formie, może to właśnie dlatego to zdobienie jakoś tak szczególnie przypadło mi do gustu.
3. "Mój wakacyjny must have wśród zdobień paznokci? Palmy!"
Ręcznie malowane palemki to również moja mała "perełka" - planując to zestawienie nie mogłam się zdecydować czy dać zdobienie wyżej geometryczno-"nowoczesne" czy właśnie te moje palemki... Jak widać koniec końców dałam oba, bo sądzę, że oba na to zasługują.
4. "Trend w zdobieniu paznokci lato 2018 - tukan !"
Kolorami do tego zdobienia zainspirowała mnie Lakierowniczka, jednym ze swoich wakacyjnych zdobień... Szarość i limonka to dość niecodzienne połączenie - ale świeżość jaką ze sobą niesie jest nie do podrobienia!
5. "Folia transferowa na lakierze hybrydowym / Honor Nails You Love #31dc2018"
Długo nie wiedziałam jak ugryźć temat folii transferowej tak, żeby zdobienie z nią dobrze wyglądało - gdy w końcu mi się to udało, przepadłam! Folia transferowa odbita na warstwie dyspersyjnej czarnej hybrydy i pokryta matowym top'em - to jest to!
6. "Święta 2018 - moje paznokcie"
Początkowo do tego zdobienia nie byłam wcale przekonana... dacie wiarę, że przez to, że zmieniłam koncepcję w trakcie malowania, naprawdę byłam zła, że mam dwie lewe ręce i nic mi nie wychodzi? A tu proszę, koniec końców zdobienie tak mi się "opatrzyło" że wylądowało pośród najlepszych! Chyba po prostu musiałam do niego dojrzeć!
A które zdobienie z tego zestawienia jest najładniejsze Waszym zdaniem?
Jeśli jednak miałabym wybrać tylko jedno ulubione, to chyba postawiłabym na folię transferową na czarnej bazie :)
Na instagramie względem poprzedniego roku też jest progress. Przeskok z około 16,000 like'ów na ponad 23,000 ! ;-) Nie jest to tak spektakularna różnica jak rok wcześniej, ale zawsze do przodu :) A każdy krok do przodu cieszy.
Nie udało mi się w tym roku przekroczyć magicznej granicy 200 like'ów pod jednym zdjęciem - trochę szkoda, no ale cóż, może uda się to wypracować w 2019...
Na pierwszym miejscu z Best Nine 2018 czerwony lakier od firmy Claresa, drugie zdjęcie to rozdanie z lakierami Wibo, które cieszyło się niezłym powodzeniem. Trzecie zdjęcie to moje kochane tukany. Jest i moja buźka na czwartym zdjęciu, piątka to malowany ręcznie flaming. Szóste zdjęcie to zdobienie 3D - shell nails. Szczęśliwą siódemką jest zdobienie w brązach (choć nie noszę często takiej kolorystyki to muszę przyznać, że podobają mi się tamte paznokcie). Ósme zdjęcie to moje ręcznie malowane palmy a na dziewiątym zdjęciu są dymki na paznokciach mojej siostry.
A Wam jak minął poprzedni rok?
Jest progres?
Pozdrawiam! Całusy!
I wszystkiego dobrego w nowym roku!
Piękna zieleń *.*
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego 2019 :)
Śliczne te paznokietki ;) U mnie poprzedni rok minął szybko, tyle mogę o nim powiedzieć ;) Co do lakierów po dacie to kiedyś używałam, a teraz wykorzystujemy do czegoś innego, np. do malowania masy solnej :)
OdpowiedzUsuńKolory Wibo zrobiły szał i u mnie! Co do wpisów popieram Twoje wybory, lubię takie merytoryczne wpisy, z których można się wiele nauczyć ;) A zdobienie? Ciężko wybrać! Oczywiście to z limonką musiało trafić do faworytów moich, ale to kocie oczko jest też cudowne w zdobieniu :)
OdpowiedzUsuńZa każdym razem gdy ktoś potwierdza moich ulubieńców cieszę się jeszcze bardziej! Spróbuj sobie może inny kolorek z Constance Carroll, bo firma bardzo fajna! Ja akurat polowałam na takich kolor i trafił idealnie! Ale mam też kilka innych i super się sprawdzają ;)
widzę, ze nie tylko u mnie jest problem z wyświetleniami.. niestety odnoszę wrażenie, że czytelników ubywa niż przybywa.. myślę, że obecnie, w kulturze youtuba i insta nikomu nie chce się wysilać i czytać wpisy, wolą puścić sobie filmik i posłuchać albo przescrollować fotki, bo to zdecydowanie mniej wymagające, niestety :(
OdpowiedzUsuńMiło powspominać ;) bardzo fajnie Ci wyszedł ten post.
OdpowiedzUsuńJa mam o tyle mało blogowego optymizmu, że wydaje mi się, że jednak YouTube rządzi, blogi troszkę umierają, zwłaszcza paznokciowe i inne poradnicze, tutorialowe itp.
Bardziej mi się podobają wpisy, które Ty uznałaś za fajne, ale tak to już jest z czytelnikami, że mają inne oczekiwania :p trudno w nie czasem trafić.
Naprawdę szacun za wpis o pilnikach, sama go zresztą podlinkowałam u siebie w poradniku, bo nie chciałam się bez sensu powtarzać :D
Trzymam kciuki za dalsze blogowanie i za życie prywatne :) Rodzina zawsze będzie ważniejsza od paznokci, więc na spokojnie rób swoje :)
Jejku jak mi się podoba 4 zdobienie! <3 Mam nadzieję, że tukany nie wyjdą z mody w tym roku. A nawet jeśli... to i tak spróbuję je zrobić w okresie letnim!
OdpowiedzUsuńRozbawiła mnie ta sytuacja z postem dotyczącym brokatów z Pepco :D
Dobrego Roku!
Robisz prawdziwe cuda na paznokciach - podglądam i wzdycham że ja tak nie umiem;)
OdpowiedzUsuńU mnie również progres - zawsze jednak może być lepiej:D
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)