Cześć! Tym razem znów będzie dość nietypowo jak na mnie i mojego bloga - a mianowicie dzisiaj napiszę Wam kilka słów na temat masła do ciała z firmy Efektima. Zapraszam!
Wcześniej miałam już do czynienia z Olejkiem Konopnym i Kremem do twarzy z olejem konopnym - oba również od firmy Efetima i powiem Wam zupełnie szczerze, że byłam bardzo zadowolona. Gdy tym razem pojawiła się możliwość przetestowania masła konopnego to wierzcie mi, że od razu wiedziałam, że będzie dobre... iii się nie zawiodłam.
Wiem, że mój wstęp wyrażający "ochy i achy" może być dla Was podejrzany, ale zaprawdę powiadam Wam, że nie mam w zwyczaju wychwalania produktów, które się u mnie nie sprawdzają.
W ostatnim czasie bardzo zaniedbałam regularne smarowanie ciała wszelkiego rodzaju masłami, kremami czy balsamami - moja skóra odwdzięczyła mi się suchymi plackami na łokciach, kolanach i stopach, oraz wysypem krosteczek na ramionach. Do tego zrobił mi się rozstęp na brzuchu (nawet ciążowy brzuszek zapomniałam regularnie smarować i pewnie stąd taka nieprzyjemna niespodzianka).
Masło konopne czekało kilka dni na swój debiut - a bo wiecie... najpierw trzeba zdjęcia zrobić. A potem szkoda otwierać nowego produktu, bo tak ładnie wygląda jak jest nowy :D
To Masło konopne możemy dostać np. w Rossmann'ie w cenie 21,99 zł - KLIK - lub na stronie Efektimy w cenie 18,77 zł - KLIK - oczywiście w innych drogeriach też pewnie jest już dostępne.
Kilka słów od producenta:
"Łagodząco-odżywcze masło do ciała z olejkiem konopnym. Stworzone by przywrócić blask i gładkość skórze. Doskonale pielęgnuje, koi suchą skórę oraz utrzymuje ją w dobrej kondycji. Polecane do skóry skłonnej do podrażnień. Pomaga w odbudowie płaszcza hydrolipidowego naskórka oraz przywraca prawidłowe nawilżenie. Wzbogacone w kapsułki z oliwą z oliwek regeneruje, uelastycznia oraz poprawia koloryt skóry. Zmysłowy zapach pobudza zmysły i uprzyjemnia aplikację."
Konsystencja jest dość gęsta, odpowiednia jak na masło. Dobrze się rozprowadza i już nie wielka ilość produktu jest dość wydajna.
Jak u mnie się sprawdziło to masło?
Już na wstępie dałam znać, że dobrze - teraz rozwinę swoją myśl. Ze wszystkimi wymienionymi wyżej bolączkami to masło bardzo dobrze sobie poradziło - z wyjątkiem rozstępu, ale to chyba nic dziwnego, bo o takim działaniu producent nie mówi. Jednak to nie zmienia faktu, że moja skóra stała się bardzo ładnie odżywiona i nawilżona. Suche placki które doskwierały mi na łokciach, kolanach i stopach odeszły w niepamięć. Skóra już po kilku użyciach stała się bardziej elastyczna i nawilżona. A przestanie stosowania na kilka dni pokazało tylko, że efekt długo się utrzymuje. Zatem jest to produkt, który daje szybko efekt, który długo się utrzymuje - dla mnie to bardzo ważne cechy, ponieważ mam problemy z regularnym stosowaniem kosmetyków do ciała. Dla mnie duży plus za działanie tego masła! Choć zapach jest dość delikatny, aktualnie nieco mi nie pasuje, ale to może być wina ciąży ;-D
W ogólnym rozrachunku ja jestem bardzo zadowolona i na pewno jeszcze sięgnę po ten produkt, gdy zdenkuję swój słoiczek.
A czy Wy znacie już jakieś produkty z serii z olejem konopnym od firmy Efektima?
Koniecznie dajcie znać!
Pozdrawiam!
Dawno nie miałam nic z Efektimy :)
OdpowiedzUsuńWiele dobrego słyszałam o nim,musze wypróbować:)
OdpowiedzUsuńZgrałyśmy się z tym postem razem :D
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam to masełko,chyba bardziej niż olejek,a krem do twarzy to już w ogóle the best :) Świetna ta seria :)
Nie miałam przyjemności z takim masłem, ale używałam kiedyś maści konopnej i bardzo mi się przydała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Pamiętam Twoją recenzję z olejkiem konopnym, to masło też wygląda zachęcająco... może się skuszę? :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)