Witajcie! Ależ ten czas biegnie nieubłaganie. Zaczynamy nowy miesiąc, a więc to pora na podsumowanie tego, który właśnie dobiegł końca.
Kolejne podsumowanie miesiąca. Czasem mam wrażenie, że życie pędzi mi od jednego posumowania do drugiego - wiecie, przymknę oczy żeby położyć się spać 1 kwietnia, a otwieram je gdy w kalendarzu wybija kartka z dniem 31 kwietnia... Gdzie podział się ten cały miesiąc?
Zacznę od paznokci, jak zawsze:
Paznokcie:
Kliknięcie w zdjęcie przeniesie Was do wpisu:Zakupy / Przesyłki / Nowości:
Udało mi się opublikować w końcu większy, zbiorczy wpis z zakupami z AliExpress, które w ostatnim czasie zrobiłam - KLIK.Na promocji w Rossmann'ie nie zaszalałam za bardzo - kupiłam sobie dwa lakiery hybrydowe z najnowszej serii od Wibo, zapas top'ów od Eveline i masełko do skórek.
Kultura:
"Marzenie o innym świecie" - Sonya Chung - Rzadko zdarza mi się mieć złą opinię o jakiejś książce - a ta pozycja to jeden z tych wyjątków, których na pewno nie polecę nikomu przeczytać. Dla mnie osobiście porażka. Książka totalnie wieje nudą (z wyjątkiem kilku fragmentów o życiu Jane). A opis książki który znajdziemy na okładce w ogóle jej nie opisuje - nie wiem skąd oni to wzięli.
"Wyzwoleni rodzice, wyzwolone dzieci" - Adele Faber i Elaine Mezalish - Książki o wychowywaniu dzieci autorstwa tych dwóch pań są napisane po mistrzowsku. Jest to już moja druga pozycja (pierwszą było "Jak mówić, żeby maluchy nas słuchały") i sądzę, że naprawdę warto. Idealna lektura dla każdego rodzica. Dzięki tej książce udaje mi się okiełznać buntującą się dwulatkę ;-)
"Do wszystkich chłopców których kochałam" oraz "Ps. Wciąż Cię kocham" - Jenny Han - Bardzo przyjemna lektura, co prawda młodzieżowa, ale czasem lubię sięgnąć po coś takiego. Obie książki przeczytałam chyba w nieco ponad tydzień - także wiecie, szybko i przyjemnie. Czekam na trzecią część cyklu ;-)
Aktualnie jestem w połowie kolejnej książki. "Posprzątaj zabawki kochanie" - kolejna pozycja o wychowywaniu dzieci. No bo jak już coś robić, to chyba warto zrobić to dobrze?
Wydarzenia:
5.04 były moje urodziny - dziewczyny z instagramowo-paznokciowego świata sprawiły mi naprawdę fantastyczny prezent:Zmalowały dla mnie zdobienia paznokci! Motywem przewodnim były pastele. A wszystkie prace możecie zobaczyć na instagramie pod #jagodowybday. Dziękuję wszystkim dziewczynom za taki wspaniały prezent! Jesteście fantastyczne! :)
Tym razem daruję sobie część o nazwie "Link Party" ponieważ nie miałam czasu czytać zbyt wielu wpisów na blogach. Więcej teraz działam na telefonie (podczas karmień mam czas na książki, ew. instagram)
Jak minął Wam kwiecień?
Mi naprawdę szybko!
Pozdrawiam!
Paznokcie jak zwykle boskie :)
OdpowiedzUsuń