Pyłki MyLaQ

Cześć! Dzisiaj bardzo szybko i krótko - kilka słów o pyłkach firmy MylaQ. Zapraszam!

Ostatnio w moje łapki wpadły dwa pyłki firmy MylaQ, tak się złożyło, że były one dostępne na stojaku w Rossmann'ie (Chyba jedynie tymczasowo) i kupiłam sobie dwa kolory - na jeden nie mogłam się zdecydować :D

Oba nadają się do nakładania i na warstwę dyspersyjną oraz na top no wipe. Oba pyłki mają widoczne drobinki, są - można by rzec - średnio zmielone. Dobrze się nakładają i wyglądają obłędnie!

My Green Fairy 

Mieniący się na zielono-niebiesko pyłek. Ten wtarłam w top no wipe.

My Rainbow Fairy

Mieniący się na tęczowo pyłek - tym razem wtarłam go w warstwę dyspersyjną i widać, że efekt nieco się różni od tego powyższego.

Jak widać w obu formach pyłki wyglądają super! Wtarte w top no wipe dają bardziej "gładki" efekt, w warstwę dyspersyjną bardziej widać drobinki.

A Wam która wersja podoba się bardziej?
Koniecznie dajcie znać!

Pozdrawiam!