Cześć! Wstyd mi, że paznokcie ostatnio tak rzadko się tutaj pojawiają. Sama nie wiem jak do tego doszło, ponieważ folder ze zdjęciami pęka w szwach. Na instagramie regularnie co 2-3 dni pojawia się nowe zdobienie... a jakoś brakło mi serca do bloga i do publikowania tych zdjęć tutaj...
W ogóle ostatnimi czasy blog i instagram bardzo mi się rozeszły na boki. Insta służy do przekazywania szybkich, krótkich treści - zdjęcie + opis i bach idzie w świat. Blog wymaga trochę więcej. Wydaje mi się, że tutaj dodanie zdjęcia bez dłuższego podpisu jest po prostu nie na miejscu. A że często mi się nie chce pisać więcej, tak wygląda to tak jak wygląda. Mam nadzieję, że trochę sobie to przepracuję i znajdę równowagę bo będąc szczerą - nie chcę i nie usunę bloga. To moje małe miejsce w sieci :)
Chcecie zobaczyć kilka propozycji zdobień pasujących na każdą okazję? Proszę bardzo!
Paseczki - bardzo proste zdobienie. Wystarczy kilka pasujących do siebie kolorów i cienki pędzelek by wyczarować coś takiego. Linie może nie są idealne, ale przyznam szczerze, że dla mnie ta nieidealność ma swój urok. W sumie to zdobienie nosiłam już dość dawno i od tego czasu nie malowałam paseczków - trzeba to koniecznie zmienić.
Zdobienie z naklejkami wodnymi od Born Pretty Store:
Naklejki wodne to w ogóle bardzo fajny sposób na szybkie i efektowne mani. Nie musimy posiadać do tego wielkich umiejętności. Po prostu małe nożyki, woda i pęseta.
Do zdobienia użyłam lakierów firmy Shelou.
To zdobienie bardzo mi się podobało. Nosiłam je w sezonie zimowym i miało przedstawiać coś na kształt bombek świątecznych. Jednak u Żanetki z bloga Snaily-Nails były zdobienia tego typu w bardziej wakacyjnym klimacie.
Czerwień + złoty stempel to połączenie dobre na każdą okazję. Na większe wyjście również. To zdobienie towarzyszyło mi na chrzcinach.
Użyłam tutaj lakieru od firmy VOGO.
Ostatnio rzadko noszę na obu rękach to samo :) Taki mały trik, żeby mieć więcej zdobień do pokazania. W końcu pomysłów tak dużo, a dłonie tylko dwie!
Które zdobienie przypadło Wam do gustu?
Koniecznie dajcie znać!
Pozdrawiam
Jagodowa
;-)
ja też ostatnio mam mały kryzys, z tym że nawet na instagramie nie chce mi się publikować.. chyba mam jakiś wewnętrzny bunt przeciw społeczeństwu które jest w stanie przyjąć do świadomości jedynie obrazek z podpisem, a najlepiej filmik, żeby już nie wysilać mózgu i nie czytać za dużo... tęsknię za czasami blogów, gdzie oprócz obrazka ważny był jeszcze tekst, przekaz... no ale marudzeniem świata nie zmienię ;) bardzo podoba mi się połączenie kolorów w zdobieniu z naklejkami, nosiłabym :) a to z bombkami to już w ogóle! nie mogę się doczekać świątecznych zdobień <3
OdpowiedzUsuńAmazing nails :-D
OdpowiedzUsuńFaktycznie, naklejki wodne są mega i zawsze pasują:) Bardzo ładny mani. Prawdą jest, że na instagramie wszystko jest szybciej, prościej, łatwiej, jednak to nie jest Twoja platforma i zawsze mogą ją zwyczajnie zamknąć. A co swoja strona to swoja strona i tego będę się trzymać;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Wszystkie zdobienia są piękne! Też mam na obu dłoniach z reguły co innego :) Co do bloga, to dla mnie pisanie na nim jest o tyle cięższe, że muszę wziąć laptopa, usiąść, pomyśleć, na instagramie mogę pisać wszędzie :)
OdpowiedzUsuń